Nowy etap Iwony i Gerarda z "Sanatorium miłości". Zrobią to po raz pierwszy od dawna
Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz poznali się podczas drugiej edycji programu "Sanatorium miłości". Choć na planie show TVP nie rozkwitła między nimi miłość, to zaczęli się spotykać po jego zakończeniu. To wtedy zdecydowali, że są sobie przeznaczeni. Teraz przed seniorami nowy etap, który rozpoczną wielką podróżą.
Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz pomimo plotek o rozstaniu, a także tego, że seniorka jest z mężczyzną wyłącznie dla korzyści majątkowych, oni udowadniają, że miłość nie zna górniej granicy wieku. Jako jedni z niewielu pokazali, że "Sanatorium miłości" faktycznie daje szansę spotkać miłość. Zakochani seniorzy teraz szykują się do kolejnej wycieczki, bo jak wiadomo - jest to ich ulubione hobby. Już wiedzą, że ta podróż będzie wyjątkowa.
W lipcu 2021 roku Gerard oświadczył się Iwonie w dniu jej imienin. Po wielokrotnym przekładaniu uroczystości, ostatecznie udało im się powiedzieć "tak" w 2023 5 sierpnia na Zamku Królewskim w Niepołomicach. W gronie uczestniczących gości, oprócz rodziny i przyjaciół znalazła się też prowadząca program "Sanatorium miłości", Marta Manowska.
Energiczna emerytka nie potrafi usiedzieć w miejscu, dlatego z Gerardem korzystają z uroków życia, kiedy tylko się da. Tak właśnie spędzali urocze chwile pod palmami, gdzie świętowali Sylwestra. Teraz przed małżeństwem czeka kolejna przygoda - podróż do Szwajcarii. Cel podróży jest bardzo ważny i sentymentalny dla seniorów.
"W maju lecimy do córki Gerarda, Tani i do jej rodziny do Szwajcarii. Z pewnością będzie to mocno emocjonalne spotkanie, bo pierwszy raz będzie to spotkanie w miejscu, w którym mieszka córka Gerarda" - zdradziła rozemocjonowana Iwona Mazurkiewicz w rozmowie z Show News.
Dla seniorki spotkanie będzie wyjątkowe, ponieważ bliżej pozna córkę Gerarda, Tanię i całą jej rodzinę. Pierwszy raz kobiety spotkały się jeszcze przed ich ślubem. Teraz z pewnością uda im się porozmawiać na spokojnie, niż podczas ślubnych przygotowań.
"Doskonale pamiętam nasze pierwsze spotkanie, kiedy przylecieli przed ślubem. Pamiętam też moment, kiedy poznałyśmy się przez telefon. Zawsze jest inaczej, kiedy można się na żywo zobaczyć, dotknąć, uściskać. Towarzyszyło temu wiele emocji i myślę, że teraz będzie podobnie. To będzie piękne spotkanie, przepełnione emocjami" - dodała Iwona Mazurkiewicz.
Jak się okazuje, Iwona Mazurkiewicz miała już kiedyś okazję zobaczyć Szwajcarię, lecz było to blisko 30 lat temu. Teraz wraz z Gerardem będzie miała szansę nie tylko pojechać do rodziny męża, ale też pozwiedzać ten piękny kraj.
"Gerard zna Szwajcarię dość dobrze, bo kiedyś tam jeździł, natomiast ja byłam tam w końcówce lat 90. Mamy więc w planach zwiedzanie Szwajcarii" - wyznała seniorka w wywiadzie.
Zobacz też:
Tak Iwona i Gerard z "Sanatorium" spędzają miesiąc miodowy. Powiało egzotyką...
Posądzano ją o okropne rzeczy. Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości" ujawnili prawdę
"Sanatorium miłości": Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz wzięli ślub
"Sanatorium miłości": uczestnicy show balowali jak nastolatkowie na Gali Złotego Wieku