Już wiadomo, na kogo Dorota "Robaczewska" wymieniła Radosława Majdana. Nowy nabytek to były facet Reni Jusis - Maciej Zieliński (34 l.).
"O takich jak on kobiety mówią: Ciacho jak się patrzy. Wysoki brunet, wysportowany, z dwudniowym zarostem i bujną czupryną - łudząco przypominał Majdana. W jego osobie Dorota znalazła ukojenie po ciężkich chwilach na sopockim festiwalu TOPtrendy" - pisze "Super Express".
Przyjaciele "Robaczewskiej" nie są jeszcze pewni, czy to poważne uczucie i czy Dorota chodzi już do łóżka z nowym mężczyzną.
W jego ramionach jednak wokalistka szukała ukojenia po tym, jak w Sopocie sprowadziła wyładowania atmosferyczne. Podczas gdy wykonywała swój najnowszy utwór "Nie daj się", wielu telewidzów zobaczyło czarną plamę. Zakłócenia były widoczne w całym kraju. "Spowodowała je potężna burza, która przeszła nad Warszawą" - wyjaśnił prezenter Krzysztof Ibisz po występie Dody.
Dorota "Robaczewska", która zajęła 6 miejsce w koncercie "Top" (najlepiej sprzedających się płyt w Polsce), zaśpiewała także jeden z największych swoich hitów, "Katharsis". Co ciekawe, zagrała samodzielnie na różowym fortepianie.