Nowy "Rolnik szuka żony" to "hipokryzja level hard". Fani kpią z nowych uczestników "w sile wieku"
Nowy sezon programu "Rolnik szuka żony" właśnie się rozpoczął. Co więcej, jest to wyjątkowa edycja, ponieważ uczestnikami są ludzie "w sile wieku", czyli nieprzekraczający nawet 45 lat! Czy młodsi uczestnicy będą lepszymi bohaterami serialu niż starsi? Na tak optymistyczne sprawy się raczej nie zapowiada. Po pierwszym "zerowym" odcinku już słychać drwiny skierowane w młodych rolników.
To już dziewiąta edycja programu "Rolnik szuka żony", który uwielbiają widzowie telewizji publicznej. Jednak żaden jak dotąd "odcinek zerowy" nie wywołał takiego poruszenia wśród fanów. Choć to dopiero początek, pojawiły się już głosy niezadowolenia z wyboru uczestników "w sile wieku". Widzowie wprost mówią o hipokryzji i wymaganiach z kosmosu.
Widzowie w niedzielę poznali uczestników występujących w 9 edycji programu. Zaprezentowani rolnicy i rolniczki wywołali skrajne uczucia wśród oglądających. Dlaczego?
Z jednej strony z ust uczestników padły słowa o wysokich wymaganiach względem swoich potencjalnych partnerów. Uwaga skupiła się szczególnie na 25-letniej Klaudii i 41-letnim Tomaszu, którzy mają gotową listę cech i zachowań, jakie musi spełnić druga połówka. To wzbudziło ogromny niesmak wśród widzów.
Drugim aspektem, który nie spodobał się widzom, to formuła "odmłodzenia" programu. W "Rolnik szuka żony 9" poznajemy ośmioro uczestników, którzy nie przekroczyli nawet 45 lat.
- 25-letnią Klaudię,
- 38-letnią Katarzynę,
- 23-letniego Tomasza K.,
- 27-letniego Mateusza,
- 41-letniego Tomasza R.,
- 33-letniego Krzysztofa,
- 32-letniego Tomasza W.,
- 23-letniego Michała.
Po pilotażowym "odcinku zero" pojawił się głosy widzów, że ewidentnie w tej edycji brakuje osób starszych (często już emerytów). Czy młodsi uczestnicy mają większą szansę na miłość niż ich starsi poprzednicy?
Co na temat nowych uczestników sądzą fani serii? Dla jednych jest to gruba przesada, że do programu zgłaszają się osoby 23-25-letnie, które mają większe możliwości w poszukiwaniu miłości, niż osoby powyżej 60 lat. Według widzów, są oni nastawieni bardziej na pokazanie się w telewizji i zareklamowanie sowjego biznesu. Jak to określili drwiącym tonem na oficjalnym Facebooku programu: "Brakuje smaczku - wariata lub wariatki".
Zobacz też:
"Rolnik szuka żony". Znamy kandydatów, którzy chcą znaleźć miłość w programie
Marianna Dufek odnalazła "trudne pamiątki" po Durczoku! Pokazała je publicznie
Gwiazdy zdradzają swoje przepisy wielkanocne. Kiełbasa od Gessler, mazurek od Makłowicza
