Nowy samochód Kingi Rusin
Kinga Rusin sprawiła sobie nowy pojazd, i to nie byle jaki. Prezenterka z rozbitego BMW X5 przesiadła się do wartego 300 tys. złotych jaguara XF.
Przypomnijmy: kilka tygodni temu Rusin wykonywała manewr skrętu w lewo i nie ustąpiła pierwszeństwa tramwajowi, w konsekwencji czego wjechała w niego. Na szczęście nic się nie stało. W gorszym stanie był samochód: miał urwane lewe koło, rozbity przód i lewy bok. Szkody wyceniono na 20 tys. złotych.
Jak pisze "Fakt", Kinga ma już nowy pojazd - jaguara XF.
"Testuję nowe auta" - tłumaczy na łamach tabloidu. "Nie chcę już jeździć bmw, które miałam przez 5 lat. Taki wielki samochód po prostu uśpił moją czujność na ulicy i stąd wypadek. Teraz będzie zwykła limuzyna, którą o wiele łatwiej zaparkować w mieście" - dodaje.