Nowy teledysk Mariny: Liamek debiutuje na planie
Marina Łuczenko-Szczęsna (32 l.) od lat walczy o to, by w końcu być bardziej kojarzoną z własną muzyką, niż z mężem piłkarzem - Wojtkiem. Światło dzienne ujrzał jej najnowszy teledysk do piosenki "Lip Gloss". Co zaskakujące, po raz pierwszy przed kamerą, pojawił się 3,5-letni synek wokalistki - Liam.
Marina Łuczenko-Szczęsna jest obecna w rodzimym show-biznesie od prawie 10 lat. Ostatnio wokalistka była jednak skupiona, przede wszystkim, na wychowywaniu 3,5-letniego synka oraz podróżowaniu po świecie wraz z mężem - bramkarzem Wojciechem Szczęsnym. Intensywny tryb życia odrobinę spowolnił karierę muzyczną Mariny, jednak celebrytka się nie poddaje. W poniedziałek rano premierę miał teledysk do jej nowej piosenki pod tytułem "Lip Gloss" (sprawdź!).
Nowy wideoklip artystki nakręcono z należytym rozmachem w Paryżu oraz w Warszawie. Nie trudno zauważyć w nim silną inspirację rapową estetyką zza oceanu. Osobistym akcentem, wśród cekinów i kusych strojów, okazał się gościnny występ 3,5-letniego synka Mariny - Liamka.
Chłopiec miał przyjechać na plan zdjęciowy razem z rodzicami wokalistki. Jak twierdzi Marina, jej syn był zachwycony nowym otoczeniem, ponieważ jest bardzo towarzyskim dzieckiem. Jak podaje Fakt, przedszkolak miał z zachwytem oglądać rowerowe triki skaterów, którzy występują w teledysku.
Synek Mariny pojawia się na samym końcu wideoklipu, gdzie wpada w ramiona ukochanej mamy. Poza Liamkiem, w wideo występuje też Maffashion oraz niemiecka raperka Meggie. Myślicie, że plan hip-hopowego teledysku jest dobrym miejscem dla 3,5-latka?
Koronawirus w Polsce. Więcej chorych na COVID-19 w szpitalach. Nowy raport zakażeń z 15.11
Uroda utrudnia jej życie. Szczere wyznanie TikTokerki
Daria Zawiałow na gali MTV EMA!
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie Pomponik.pl
