O dubajskim ślubie Włodarczyk mówili wszyscy. Niebywałe, co właśnie wyszło
Agnieszka Włodarczyk (42 l.) kilka dni temu zamieściła na Instagramie swoje zdjęcie w białej koronkowej sukni, na tle pustyni. Towarzyszył jej Robert Karaś, również w bieli. Kiedy już wszyscy zdążyli skomentować zmianę stanu cywilnego influencerki, wyszło na jaw, że ślub w Dubaju w ogóle się nie odbył…
Agnieszka Włodarczyk wywołała nie lada zamieszanie, publikując na swoim Instagramie zdjęcia, sprawiające wrażenie ślubnych.
Zresztą sama podsyciła emocje, opatrując je hasztagiem „just married”. Na zdjęciach widać, jak była aktorka, a obecnie influencerka wymienia czułości z Robertem Karasiem, ubrana z białą suknię z koronki, w stylu boho.
Jak szybko rozszyfrowała jedna ze stylistek, kreacja Agnieszki albo pochodzi z kolekcji Rue de seine specjalizujacej się w modzie ślubnej albo została nią mocno zainspirowana.
Jak z czasem wyjaśniła sama Agnieszka, autorką kreacji była „pani Grażynka z Konina”. Do łudzącego podobieństwa jej ślubnej sukni do modelu Adara, Włodarczyk się nie odniosła. Wręcz przeciwnie, pochwaliła się, że był to od początku do końca jej autorski projekt i jako taki zostanie włączony do kolekcji polskiej firmy.
I kiedy dywagacje na temat ważności zawartego z Dubaju ślubu na terenie Polski trwały w najlepsze, głos zabrała sama Agnieszka. Takiego komentarza raczej nikt się nie spodziewał…
Jak wyjaśniła Włodarczyk, w Dubaju nie doszło do żadnego ślubu. Owszem, odbył się, ale nie tam i nie wtedy. Jak wyznała na Instastory:
"Prawdziwy ślub wzięliśmy ponad miesiąc temu w Polsce A tutaj mieliśmy taki ślub już dla siebie, to się właśnie nazywa 'ślub symboliczny'. Nie było nikogo, kto nam go udzielał, nawet 'aktora'. Po prostu powiedzieliśmy sobie przysięgę w oczy. Było to bardzo intymne, przepiękne. Do tej pory się wzruszam, jak o tym mówię”.
Cóż, to przynajmniej rozwiązuje wątpliwości, czy według polskiego prawa Włodarczyk i Karaś są małżeństwem.
Jeśli zaś chodzi o tak podkreślaną przez Agnieszkę intymność, to skończyło się na wrzuceniu na Instagram blisko 30 zdjęć z dubajskiej sesji, w każdym razie do tej pory.
Z internetowego proflu Agnieszki wynika, że przez miniony tydzień zajmowała się tylko tym, a Robert dzielnie jej w tym sekunduje.
Zobacz też:
Podekscytowana Włodarczyk zabrała głos po ślubie. „Na dniach…”
Zamieszanie po ślubie Roberta Karasia i Agnieszki Włodarczyk. Poszło o... suknię. "Jedna z lepszych"