Reklama
Reklama

O jej romansie z legendarnym aktorem mówili wszyscy. Dopiero po latach prawda wyszła na jaw

Marta Lipińska nie mogła się kiedyś opędzić się od mężczyzn. Gdy w 1958 roku - mając zaledwie 18 lat - dostała się do szkoły teatralnej, niemal wszyscy koledzy z uczelni stracili dla niej głowy. Był wśród nich Roman Wilhelmi. Aktorka dopiero niedawno potwierdziła, że dała mu nadzieję i pozwoliła się adorować.

Marta Lipińska już od 57 lat idzie przez życie u boku reżysera Macieja Englerta, który - o czym nie wszyscy wiedzą - wcale nie był jej pierwszym wyborem. Kiedy w 1968 roku poznała go na przyjęciu u wspólnych znajomych, była żoną operatora Krzysztofa Winiewicza.

Miała też na swoim koncie kilka złamanych serc. Aktorka dopiero wiele lat po śmierci Romana Wilhelmiego zdradziła, że i on starał się o jej względy i niewiele brakowało, żeby mu uległa.

Marta Lipińska przedstawiła go mamie. "Chciał się przypodobać"

Wilhelmi zwrócił na Martę uwagę podczas fuksówki w szkole teatralnej. Spodobała mu się, bo była wręcz zjawiskowa, a przy tym sprawiała wrażenie niepewnej siebie i zagubionej.

Reklama

"Byłam niedojrzała i nieświadoma swojej osoby" - wyznała aktorka po latach w rozmowie z "Twoim Stylem", dodając, że miała kompleksy i wydawało się jej, że na tle innych dziewcząt z PWST wypada blado.

Zainteresowanie Romana bardzo jej schlebiało. Choć nie wyobrażała sobie, że mogliby być razem, pozwalała mu się adorować, a nawet przedstawiła go mamie.

"Przyszedł kiedyś w odwiedziny i chciał się przypodobać. Zaoferował, że zmiele mak, bo mama szykowała właśnie makowiec. I tak wywijał korbą, że aż urwał kawał stołu, do którego przykręcona była maszynka" - opowiadała, wspominając Wilhelmiego, na łamach "Polityki".

Roman imponował Marcie swoją bezpośredniością i tym, że wie, czego chce i uparcie dąży do celu. Wtedy celem była ona.

"Krążyły potem opowieści, jak to dwaj amanci pobili się o to, kto będzie trzymał mój szal. Walczyli Romek Wilhelmi z Andrzejem Kostenką (...)" - żartowała pół wieku później w wywiadzie dla "Kobiety i Życia".

Marta Lipińska nie wiedziała, że jej adorator ma narzeczoną

Marta Lipińska dopiero zaczynała studia, a Roman Wilhelmi już je kończył, więc nie mieli zbyt wielu okazji do spotkań. Przyszła aktorka tak naprawdę nie traktowała zalotów starszego kolegi zbyt poważnie, bo wiedziała, że jest niepoprawnym podrywaczem i nie przepuści żadnej ładnej dziewczynie. Wiedziała też, że szykuje się do ślubu z uroczą studentką dziennikarstwa, Danutą, i po prostu nie chciała wchodzić jej w paradę.

"Myśmy byli nawet razem na sylwestrze. Ale jak tylko dowiedziałam się, że on ma narzeczoną, to natychmiast zerwałam z nim wszelkie kontakty" -  wspominała w "Polityce".

Roman po ukończeniu studiów na kilka lat znikł Marcie z oczu. Gdy w 1963 roku spotkali się na planie filmu Jana Łomnickiego "Wiano", oboje byli już po ślubie - Wilhelmi od paru lat układał sobie życie u boku Danuty, Marta od roku była żoną operatora Krzysztofa Winiewicza.

"Odżyły wspomnienia, ale dawnej chemii już między nimi nie było" - zdradziła "Dobremu Tygodniowi" wspólna znajoma Romana i Marty z tamtych lat.

Roman Wilhelmi oczekiwał od niej czegoś więcej niż tylko przyjaźni

Zawodowe drogi Marty Lipińskiej i Romana Wilhelmiego wiele razy się krzyżowały. Zagrali razem m.in. w przedstawieniu Teatru TV "W małym dworku" i w serialu "Lalka". Nigdy nie przestali się lubić.

Wiele lat po śmierci Romana (odszedł 3 listopada 1991 roku) Lipińska potwierdziła, że Wilhelmi zagiął na nią parol i próbował ją uwieść.

"Chciał czegoś więcej niż przyjaźni. Swoją drogą... był świetnym materiałem, żeby zmarnować sobie z nim życie" - powiedziała Januszowi Ćwieluchowi z "Polityki".

"Jedyne, co Wilhelmi zepsuł w moim życiu, to stół w domu mamy" - dodała.

Z mężem aktorka rozwiodła się, dopiero gdy los postawił na jej drodze Macieja Englerta, z którym jest do dziś. Ich syn, operator Michał Englert, jest partnerem Mai Ostaszewskiej, z którą doczekał się syna i córki.

Źródła:

1. Wywiady z M. Lipińską: "Twój Styl" (lipiec 2022), "Kobieta i życie" (lipiec 2016), "Polityka" (maj 2021), "Dobry Tydzień" (marzec 2020).

Zobacz też:

Jennifer Lopez i Ben Affleck ostatecznie postanowili. Klamka zapadła

Łukasz Konopka był narzeczonym Komarnickiej. Zostawiła go dla innego aktora

Milena Suszyńska i Karol Dziuba mieli trudne początki. Sławny tata nie akceptował jej związku

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Marta Lipińska | Roman Wilhemi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy