O tej znajomości Bogusława Lindy i znanej aktorki mało kto wiedział! Zauroczyła się nim, a on...
Bogusław Linda (67 l.) długo nie wiedział, że wzdychała do niego koleżanka z łódzkiej filmówki.
Był wówczas uczniem krakowskiej szkoły teatralnej. Pewnego dnia na korytarzu wpadł na kolegę z wydziału.
Stała z nim jakaś dziewczyna o dużych, zielonych oczach.
"Poznaj moją przyjaciółkę z łódzkiej filmówki, to Daria" – powiedział chłopak.
Uścisnęli sobie dłonie.
"Najpierw dostrzegłam czarujące białe groszki na równie czarującej granatowej koszuli. Jakby tego było mało, urzekł mnie czarujący, nieśmiały uśmiech posiadacza owej koszuli, czyli Bogusia Lindy" – wspominała po latach Daria Trafankowska (†50 l.).
Dwa lata starszy student zrobił na niej duże wrażenie. Nie mogła oderwać wzroku od jego powabnego torsu wyłaniającego się spod ekstrawaganckiego stroju.
Chwilę porozmawiali, ale Boguś był z kimś umówiony i popędził na spotkanie. Daria wróciła do Łodzi oczarowana.
Snuła marzenia, a jej dziewczyńskie serce łomotało jak szalone na wspomnienie młodzieńca. On jednak nie wykazał żadnej inicjatywy, więc po kilku dniach postanowiła o nim zapomnieć.
"Wyrzuciłam z pamięci właściciela białych groszków, bo jak długo można zostawać pod wrażeniem koszuli?" – opowiadała ze śmiechem.
Jednak sympatię do aktora zachowała do końca życia. Już wtedy intuicyjnie czuła, że ma on charyzmę i zostanie gwiazdą. Mieli okazję razem pracować, zagrali w filmach „Inna wyspa” i „Tato”. Przy którymś spotkaniu
Daria wyjawiła mu swój mały sekret. Bogusław Linda pamiętał tę koszulę...
