Obsada "Pytania na śniadanie" uszczuplona. Nie wróci prędko na ekran
Robert El Gendy przed kilkoma dniami zniknął z "Pytania na śniadanie". Okazało się, że ta przerwa w pracy nie jest związana z urlopem. Gospodarz porannego programu ma poważne problemy zdrowotne. "Będę do siebie dochodził przez nawet cztery miesiące".
Robert El Gendy od 24 lat związany jest TVP. Zaczynał od redakcji sportowej, potem prowadził "Pytanie na śniadanie" w parze z Tamarą Gonzalez Pereą. Kiedy szefową PnŚ została Joanna Kurska dziennikarz zrezygnował z pracy w śniadaniowym formacie. Powrócił do niego dopiero w styczniu tego roku. Teraz wita widzów w parze z Klaudią Carlos.
"To jest takie uczucie jak powrót do domu z dalekiej podróży. Jest ogromna radość i mam nadzieję, że jutro wyjdzie super. Chociaż mam tremę. (...) Klaudią świetnie się dogadujemy, mieliśmy już wspólnie próby, znamy się od lat i choć nie pracowaliśmy jeszcze razem, to łączą nas pasje. Jest pozytywnie. Wreszcie" - pisał w sieci w styczniu tego roku o swoim powrocie do "Pytania na śniadanie".
Robert El Gendy kilka dni temu przestał pojawiać się w "Pytaniu na śniadanie". W najnowszym wywiadzie dla "Faktu" dziennikarz przyznał, że jest chory. Bardzo źle się czuł i trafił na SOR. Tam usłyszał, że nie jest w dobrym stanie.
"Okazało się, że mam krztusiec. Wszystkim nam się wydaje, że ta choroba już nie istnieje, a skoro w dzieciństwie byliśmy zaszczepieni, już nas nie dotknie. Okazuje się, że nie. Lekarz wyjaśnił mi, że prawdopodobnie w związku z falą migracji ze wschodu, gdzie tych szczepień nie było, choroba znów się panoszy i jest coraz więcej przypadków zakażeń" - mówi El Gendy dla Faktu.
"Zrobiono mi badanie krwi i rentgen płuc, na szczęście płuca mam czyste, ale potwierdziło się, że mam to dziadostwo. Cały czas kaszlę, że aż mnie bolą żebra" - wyznał gospodarz "Pytania na śniadanie".
Robert El Gendy nie pojawi się szybko w śniadaniowy programie.
"Będę do siebie dochodził przez nawet cztery miesiące, bo organizm jest bardzo osłabiony. Nie mam sił na żadną aktywność' - mówi El Gendy. "Nie wiem, kiedy wrócę do pracy. Na razie muszę się zregenerować, odzyskać siły" - dodaje.
Zobacz też:
Robert El Gendy przegrał casting do "Koła fortuny". Nie może tego zrozumieć
"Pytanie na śniadanie" - co jeszcze czeka widzów? Szefowa śniadaniówki Kinga Dobrzyńska wyjaśnia
Joanna Górska i Robert Stockinger odsunięci. Ich kariera w TVP pod znakiem zapytania