Oburzona Bomba poucza Rzeźniczaka: "Pomylił specjalistów"
Sylwia Bomba została zapytana o wywiad Kuby Rzeźniczaka. Celebrytka przyznała, że jest oburzona i zniesmaczona, tym co piłkarz powiedział publicznie o matce swojego dziecka. "Nie można mówić pewnych rzeczy przez swój pryzmat" - uznała.
Jakub Rzeźniczak w ubiegłym tygodniu był gościem Żurnalisty. Piłkarz publicznie zdecydował się powiedzieć, w jaki sposób poznał Ewelinę Taraszkiewicz. Według jego słów kobieta była dziewczyną na telefon. Wywiad piłkarza wywołał burzę w mediach. Zareagowały na te słowa nie tylko partnerki Rzeźniczaka, ale też wiele osób było oburzonych wywodami mężczyzny.
Sylwia Bomba została zapytana przez JastrząbPost o wywiad Rzeźniczaka. Celebrytka znana z "Gogglebox" oraz "Tańca z gwiazdami" uważa, że piłkarz pokazał w nim swój egoizm. Nie pomyślał, w jaki sposób jego słowa odbiją się na osobach, które wymienił w rozmowie z Żurnalistą.
"Ja mam jedną zasadę, że kieruję się w życiu dobrem swojego dziecka. Gdybym chciała zbudować sobie ogromną popularność, to na historii z tatą Antosi mogłabym zbudować sobie ogromną popularność. Wiele gazet do mnie dzwoniło, proponując, że mi zapłacą, jak cokolwiek powiem o tym, co się wydarzyło. Ja uważam, że w życiu ważne jest własne ego, szczęście itd., natomiast sądzę, że tutaj zaistniała sytuacja, że jednak Jakub zamiast pójść do terapeuty, poszedł na wywiad i pomylił specjalistów" - mówiła Bomba.
Bomba najbardziej poruszona jest sytuacją córki piłkarza. Uważa, że dla dobra dziecka nie powinno się pewnych rzeczy upubliczniać.
"Uważam, że pewne rzeczy nie powinny paść. Jak poczuje się jego córka, gdy za dziesięć lat wyczyta, że istnieje dlatego, że tata zapłacił komuś za seks? Są takie rzeczy, które nie powinny nigdy paść. Ja rozumiem, że są emocje itd. Kuba płacze, że stracił dziecko, a tu ma dziecko, z którym mógłby utrzymywać kontakt i mógłby spełniać się jako ojciec. Nie można mówić pewnych rzeczy przez swój pryzmat" - podsumowuje oburzona celebrytka.
Zobacz też:
Jakub Rzeźniczak przyznał się do zdrad. "Dla mnie to było normalne"
Magdalena Stępień komentuje głośny wywiad Jakuba Rzeźniczaka. Ma już tego dość