Ochroniarz Lohan dał za wygraną
Były ochroniarz amerykańskiej aktorki Lindsay Lohan wycofał pozew przeciwko gwieździe i zrezygnował z roszczeń wypłacenia mu 55 tys. dolarów, jak wcześniej twierdził "zaległej pensji".
David Kim podał Lohan do sądu w kwietniu tego roku. Mężczyzna utrzymywał, że aktorka nie wypłaciła należnej mu sumy za pracę, którą wykonywał dla niej w 2006 roku.
Kim miał dwa lata temu koordynować ochronę gwiazdy znanej z filmów "Wiem, kto mnie zabił" i "Twarda sztuka" oraz wozić aktorkę i osoby z jej otoczenia.
Jednak, jak podał portal TMZ.com, pozew ochroniarza został wycofany. Na razie nie wiadomo, czy Lohan i Kim porozumieli się poza salą sądową. Rzecznik prasowy 22-letniej gwiazdy był nieuchwytny.