Reklama
Reklama

Od pół wieku kocha go ponad wszystko. Oboje mają za sobą ciężkie chwile

Danuta Błażejczyk poznała swego męża, gdy jako studentka dołączyła do amatorskiego zespołu 31 Mil, w którym on grał na perkusji. "Serce delikatnie zadrżało, ale byłam wtedy platonicznie zakochana w innym muzyku" - wspominała po latach. Miłość połączyła ją z Andrzejem dopiero pół roku później. Od chwili, gdy zdecydowali się razem iść przez życie, mija właśnie 50 lat.

Od pół wieku kocha go ponad wszystko. Oboje mają za sobą ciężkie chwile

Danuta Błażejczyk przez wiele lat walczyła o swoje miejsce na scenie, stojąc za plecami m.in. Maryli Rodowicz jako jedna z członkiń jej chórku. Dopiero 13 lat po debiucie postanowiła powalczyć o miano zawodowej artystki estradowej.

"W 1985 roku uzyskałam prawny dokument zezwalający na wykonywanie zawodu piosenkarki, a w rzeczywistości pozwalający mi oficjalnie robić to, co robiłam od lat" - wspominała w rozmowie z autorem książki "Gwiazdy błyszczały wczoraj".

Reklama

Zaraz po pomyślnie zdanym egzaminie Danuta zaśpiewała na festiwalu w Opolu piosenkę "Taki cud i miód" i odniosła oszałamiający sukces. Była już wtedy od kilku lat żoną Andrzeja...

Danuta Błażejczyk: Sprytnie podeszła do oświadczyn przez ukochanego

Na początku znajomości Danuta traktowała Andrzeja jak kolegę.

"Wtedy jeszcze nie była mi w głowie miłość. Ale tak mnie adorował, że w końcu pojęłam, że już po mnie... Zakochałam się" - wspominała w wywiadzie dla "Pani".

Piosenkarka nie kryje, że sprytnie podeszła do oświadczyn przez ukochanego.

"Spotykaliśmy się kilka miesięcy. Pewnego dnia postawiłam sprawę jasno: albo się pobieramy, albo daj mi spokój. To był maj, kiedy Andrzej poprosił mnie o rękę" - wyznała w rozmowie z magazynem "Pani".

Perkusista podarował Danucie pierścionek, który dostał od swojej mamy. Kiedy brali ślub, miała 21 lat. Wydawało się jej, że mają sporo czasu, by nacieszyć się sobą, zanim zdecydują się na dziecko. Nie myślała jednak, że na to, by zostać matką, przyjdzie jej czekać aż 15 lat. Karolina urodziła się, gdy Danuta była na zawodowym szczycie.

"Choć oszalałam na punkcie Karolinki, nie czuliśmy potrzeby, by zrezygnować ze śpiewania i grania. Zajmowaliśmy się nią obydwoje, pomagali nam moi rodzice i mama Andrzeja" - opowiadała Danuta Błażejczyk w cytowanym już wcześniej wywiadzie.

Danuta Błażejczyk: Zrezygnowała z leczenia i stał się cud

Nie jest tajemnicą, że w 2016 roku lekarze zdiagnozowali u Andrzeja Błażejczyka chorobę nowotworową. Dziś mówi, że wyzdrowiał tylko dzięki żonie, która poświęciła wszystko, by się nim opiekować.

Dwa lata później zachorowała Danuta. 

"Zdiagnozowano u mnie raka. Na szczęście we wczesnym stadium. Po drugiej chemii... zrezygnowałam z leczenia, bo to było ponad moje siły" - wspominała piosenkarka w rozmowie z serwisem "Aleteia".

Danuta Błażejczyk potwierdza, że była gotowa na najgorsze. Tymczasem przypadkowe badania, którym się poddała, wykazały, że jest zdrowa. Uznała, że to cud...

Państwo Błażejczykowie świętowali w tym roku złote gody.

"Jesteśmy ze sobą ponad pół wieku. Dłużej razem niż osobno. Wychowaliśmy siebie nawzajem" - stwierdził Andrzej w wywiadzie dla "Pani". 

Źródła:

1. Wywiad z D. i A. Błażejczykami, "Pani" (lipiec 2024)

2. Wywiady z D. Błażejczyk: "Aleteia" (grudzień 2021), "Dobry Tydzień" (październik 2023)

3. Książka J. Świądera "Gwiazdy błyszczały wczoraj", wyd. 2019

Zobacz także:

Zaskakujące fakty o rozwodzie Maryli Rodowicz. Błażejczyk się wygadała

Danuta Błażejczyk nagle zabrała głos ws. rozwodu Maryli Rodowicz. Nie ma wątpliwości

Danuta Błażejczyk tego nie kryje: "Mam emeryturę od 45. roku życia"

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Danuta Błażejczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy