Odeszła "najdzielniejsza z dzielnych". W pomoc zaangażował się nawet Morawiecki
Nie żyje Julia Kuczała, której zmagania z podstępną chorobą oglądała cała Polska. W jej pomoc angażowali się obywatele, aktorzy, a nawet sam premier Mateusz Morawiecki. Niestety, 19-latka zmarła w piątek, 24 czerwca.
Julia Kuczała zmarła w piątek, 24 czerwca. Jej zmagania z chorobą śledziła cała Polska, za pomocą Instagrama. To właśnie na platformie społecznościowej, nastolatka pokazywała swoje życie i walkę ze złośliwym guzem mózgu.
W pomoc wówczas 18-letniej Julii Kuczały zaangażowali się internauci, którzy wpłacali na leczenie nastolatki. Kwota była ogromna, ale wspólnymi siłami udało się zebrać kwotę 7 milionów złotych.
Złośliwy guz mózgu (szyszyniak zarodkowy) mógł zostać zoperowany wyłącznie w Stanach Zjednoczonych. Po uzbieraniu odpowiedniej kwoty, premier Mateusz Morawiecki udostępnił samolot rządowy, aby Julia mogła polecieć przez Atlantyk na operację ratującą życie.
Pomimo polepszających się wyników, śmierć nastolatki była wielkim szokiem. Na razie rodzina nie podaje oficjalnej przyczyny zgonu. Oto jak zareagowali najbliżsi i wszyscy zaangażowani w pomoc Julii.
"Najdzielniejsza z dzielnych. Krucha jak elf, ale z żelaznym charakterem. Sama dobroć, łagodność i delikatność" - tak pożegnali Julię członkowie Fundacji "Zobacz mnie".
Z wielkim zaangażowaniem do zbiórki pieniędzy włączyli się lokalna Straż Pożarna z miejscowości Julii.
"Kiedy organizowaliśmy, jak również włączaliśmy się w zbiórki funduszy na rzecz leczenia Julki Kuczały z Radkowa wierzyliśmy, że Julka wygra walkę z chorobą, niestety smutny los nie pozwolił jej dalej walczyć, Julka przegrała walkę z chorobą. Rodzinie, Przyjaciołom i Znajomym składamy najserdeczniejsze wyrazy współczucia. Spoczywaj w Pokoju" - można przeczytać na oficjalnym profilu Ochotniczej Straży Pożarnej w Ołdrzychowicach Kłodzkich.
Na pomoc Julii zaangażowała się też aktorka, Katarzyna Zielińska, która dowiedziawszy się o śmierci 19-latki, napisała na Instagramie