Odeszła z "M jak miłość". Od lat żona uwikłanego w skandal Morawskiego nie stanęła przed kamerą
Świętująca 14 lipca swe 60. urodziny Anna Zagórska była kiedyś uważana za jedną z najbardziej utalentowanych polskich aktorek swojego pokolenia. Niestety, nie miała szczęścia do ról i grała w zasadzie jedynie epizody. Dopiero w 2000 roku, gdy dołączyła do stałej obsady „M jak miłość”, zrobiło się o niej naprawdę głośno. Tyle że jej już wcale nie zależało na karierze. W 2006 roku nieoczekiwanie odeszła z „Emki” zaraz po tym, jak pracę w serialu stracił jej mąż – grający w nim od 1. odcinka Cezary Morawski. Od tamtej pory Anna zajmuje się... nauczaniem aktorstwa.
Anna Zagórska prawie dwie dekady zdecydowała się zrezygnować z kariery aktorskiej i poświęcić pracy pedagogicznej. Od chwili, gdy w 2006 roku odeszła z "M jak miłość", w którym przez 6 lat wcielała się w sędzię Urszulę Kowalską, ani razu nie stanęła przed kamerą... Wcześniej zrezygnowała z pracy w teatrze.
"Po ukończeniu szkoły otrzymałam angaż w stołecznym Teatrze Polskim, ale kiedy zaproponowano mi asystenturę na uczelni, skusiło mnie nowe wyzwanie. Z żalem zrezygnowałam z teatru, ale dziś nie żałuję swojej decyzji" - opowiadała "Echu Dnia" była Dziekan Wydziału Aktorskiego stołecznej Akademii Teatralnej.
Kiedy Anna Zagórska zaczęła pracę w Akademii Teatralnej, jej mąż - Cezary Morawski - był już w niej profesorem. Godził obowiązki wykładowcy i aktora, a do tego spełniał swoje kolejne zawodowe marzenia - skończył studia w Szkole Głównej Handlowej i został licencjonowanym menedżerem kultury.
Zanim Anna i Cezary zbliżyli się do siebie, przez wiele lat właściwie nie zwracali na siebie uwagi.
"Łączyły nas sprawy zawodowe, nigdy nie patrzyłam na Cezarego jak na kandydata na męża. Dopiero wtedy, gdy zapuścił brodę, zaczęłam mu się uważnie przyglądać. Coraz więcej rozmawialiśmy ze sobą, aż wreszcie zakochaliśmy się w sobie jak nastolatki. Śmiejemy się teraz czasem, że o naszej miłości zadecydowała... broda. Nie wiem, czy gdyby Cezary jej nie zapuścił, w ogóle zwróciłabym na niego uwagę" - mówiła Anna Zagórska we wspomnianym już wywiadzie.
Gdy Anna i Cezary zdecydowali się rozpocząć razem nowe życie, byli już ludźmi "po przejściach", mieli za sobą nieudane związki. W nowym starali się korzystać z doświadczeń, jakie przeżyli.
"Ludzie uważają, że miłość jest im dana raz na zawsze i przestają zabiegać o drugą osobę, a to największy błąd. My próbujemy tego błędu nie popełniać. Mimo że jesteśmy bardzo zajęci, poświęcamy sobie wiele uwagi i czasu" - wyznał Cezary Morawski dziennikarce "Życia na gorąco".
Aktor bardzo dobrze wie, czym sprawić żonie przyjemność. Jeśli chce poprawić jej nastrój, przychodzi do domu z kwiatami lub buteleczką perfum.
"Myślę, że Cezary po prostu mnie uważnie słucha i jest to tym milsze, że nie dotyczy tylko perfum, ale także znacznie ważniejszych spraw" - stwierdziła Anna Zagórska na łamach "Echa Dnia".
"Oboje mamy podwójne zawody, od lat pracujemy na tej samej uczelni, tam się poznaliśmy. I to bardzo nas do siebie zbliża. Mamy wspólne zainteresowania, ciekawe tematy do rozmów" - mówił z kolei Cezary Morawski.
Anna Zagórska i Cezary Morawski, są małżeństwem już ponad 20 lat. Pytani o podstawę udanego związku, bez wahania mówią, że najważniejsza jest po prostu miłość.
Ostatnie lata w życiu Anny i Cezarego nie były łatwe. Morawski został w atmosferze skandalu odwołany z funkcji dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu. Zarzucano mu niezgodne z prawem wydatkowanie środków publicznych. Wrócił do aktorstwa - zagrał m.in. Engelharda von Wildsteina w "Koronie królów".
Anna Zagórska - jak się wydaje - definitywnie zrezygnowała z grania w filmach, serialach i na scenie. Jakiś czas temu została doktorem sztuk teatralnych, jest specjalistką od emisji głosu i artykulacji. Przez pewien czas zajmowała się prowadzeniem treningów aktorskich (to ona przygotowywała Karolinę Sawkę i Adama Fidusiewicza do występu w "Pustyni i w puszczy"), obecnie pracuje jako wykładowczyni na Wydziale Wokalno-Aktorskim Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku.
Zobacz też:
Odeszła z "Barw szczęścia" i wyjechała z Polski. Teraz każe sobie płacić za rozmowę z nią
Gwiazdor "M jak miłość" był bohaterem głośnego skandalu. Poszło o wielkie pieniądze
Filmowy ojciec braci Zduńskich nie gryzł się w język. Oto co powiedział o grze Mroczków
Źródła:
1. Wywiad z A. Zagórską i C. Morawskim, "Echo Dnia", marzec 2004.
2. Wywiad z C. Morawskim, "Życie na gorąco", luty 2015.
3. Biogram A. Zagórskiej na portalu Nauka Polska (nauka-polska.pl/#/profile/scientist?id=229521&_k=g8cagi).
