Reklama
Reklama

Odeta Moro szczerze o rozwodzie z Michałem Figurskim: "Potwornie się bałam"

Odeta Moro (37 l.) i Michał Figurski (42 l.) od ponad roku nie są już małżeństwem. Dziennikarka opowiada, w jaki sposób poradziła sobie z rozwodem i wyjawia, że był to dla niej trudny czas.

W 2014 roku zakończyło się trwające 12 lat małżeństwo dziennikarzy. 

To dla wielu było zaskoczenie, gdyż para uchodziła za wyjątkowo zgodną i świetnie dobraną. 

Owocem miłości Odety Moro i Michała Figurskiego jest córka Sonia (12 l.). 

Po rozstaniu z mężem dziennikarka w ostrych słowach opowiadała o nim oraz o ich związku. 

Teraz emocje nieco opadły i Moro trochę ostrożniej wypowiada się na tego typu tematy. 

Przyznaje jednak, że rozwód z Figurskim sporo ją kosztował i obawiała się, czy poradzi sobie w życiu w pojedynkę. 

Reklama

"Ogromny stres. Po 12 latach wmałżeństwie bardzo bałam się tej zmiany. Przez te wszystkie lata funkcjonowałam w znanej mi codzienności. Potwornie się bałam, czy sobie poradzę" - mówi w rozmowie z magazynem "Show". 

Wyjawia, że ogarnęła ją samotność i trudno było jej przyzwyczaić się do braku poczucia bezpieczeństwa, które niegdyś dawał jej były już mąż. 

Mimo to, że wiele zajęło jej przyzwyczajenie się do życia bez ukochanego u boku, wcale nie żałuje decyzji o rozwodzie. 

"Jeśli związek sprawia, że stoimy w miejscu, jeśli jesteśmy nieszczęśliwi, warto zastanowić się nad rozstaniem. (...) Warto walczyć o siebie i swoje szczęście, bo życie umyka błyskawicznie" - stwierdza dziennikarka. 

Zgadzacie się z nią?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Odeta Moro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy