Ogórek bohaterką "Faktów". Broniła drożyzny na stacjach benzynowych. "Za to płacą podatnicy. Nieoglądający też"
Magdalena Ogórek (43 l.) w dobie szalejącej inflacji stanęła w obronie stacji Orlen i rosnących w błyskawicznym tempie cen paliw. Materiał Telewizji Polskiej z jej wypowiedzią został wykorzystany w "Faktach" TVN. Dziennikarze chcieli w ten sposób uświadomić widzom, że telewizja publiczna podsyca w nich antyniemieckie i antyunijne nastroje. "Za to płacą podatnicy. Nieoglądający też" - skomentował reporter.
Magdalena Ogórek na antenie TVP Info postanowiła stanąć w obronie drożyzny na stacjach benzynowych i w absurdalny sposób tłumaczyła widzom, dlaczego liczniki wskazują już niemal 8 złotych za litr paliwa.
Zaznaczyła też, że Skarb Państwa ma w Orlenie jedynie 27 procent akcji, a nie ponad 50 procent, zatem koncern nie ma możliwości "grać cenami".
Następnie TVP udostępniło grafiki z porównaniem cen paliw w Europie, bez analizy wysokości wynagrodzeń w każdym z poszczególnych krajów. W tej sytuacji przede wszystkim należy brać pod uwagę siłę nabywczą ich mieszkańców.
"Gdyby głupota mogła latać, fruwałaby pani jak gołębica" - podsumowali jej wypowiedź internauci na Twitterze. Zresztą nie tylko oni odnieśli się do wypowiedzi Ogórek.
Rafał Zasuń z portalu WysokieNapiecie.pl kategorycznie odrzucił jej teorię, jakoby ceny paliwa wiązały się z ruchem uchodźców.
Magdalena Ogórek została również bohaterką "Faktów", w których zacytowano powyższy materiał. TVN postanowił uderzyć w PiS oraz TVP, uznając, że nadszedł czas, aby w końcu "rąbnąć pięścią w stół", jak określiła to dziennikarka, Anita Werner, cytując Jarosława Kaczyńskiego.
Po raz kolejny Telewizja Polska użyła też wypowiedzi Donalda Tuska "fur Deutschland". Dziennikarze mieli na celu uświadomić widzom, że telewizja publiczna podsyca w nich antyniemieckie i antyunijne nastroje.
Zobacz też:
Gwiazdy tankują paliwo i... łapią się za głowę. Zakościelny pokazał kosmiczny rachunek!
Gwiazda TVN urodziła! Pokazała wyjątkowe zdjęcie dziecka i zdradziła imię!