Reklama
Reklama

Ojciec Jacksona nie żałuje, że bił

Joe Jackson, ojciec Michaela Jacksona, nie żałuje, że wychowywał syna silną ręką. Senior rodu Jacksonów twierdzi, że dzięki dyscyplinie piosenkarz uniknął więzienia i kontaktu z ulicznymi gangami.

Zmarły w czerwcu zeszłego roku "król popu" oskarżał ojca o stosowanie przemocy wobec niego i jego braci, kiedy byli dziećmi.

Joe utrzymuje jednak, że musiał być surowy dla synów dla ich własnego dobra.

"Musiałem taki być, ponieważ w tamtych czasach było wiele gangów ulicznych, z których dzieciaki trafiały prosto do więzienia. Większość z nich już nie żyje.

Nie mam wyrzutów sumienia. Robi się wielką sprawę z tego, że zdarzyło mi się uderzyć Michaela czy inne dzieci, tak, jakby inni tego nie robili. Media wszystko potrafią przeinaczyć" - powiedział ojciec Michaela w wywiadzie dla Jacksonsecretvault.com.

Reklama

PAP life/pomponik
Dowiedz się więcej na temat: Michael Jackson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy