Ojciec Jana Klimenta nie chciał, by syn był tancerzem. Zmienił zdanie z jednego powodu
Jan Kliment po pięciu latach przerwy w niedzielę ponownie pojawił się na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Czeski tancerz, który podbił serca widzów Polsatu, jest jednym z najbardziej utytułowanych ekspertów występujących w programie. Co ciekawe, Kliment naukę zawodu zaczął w dość późnym wieku. I to wbrew ojcu.
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
W niedzielny wieczór na parkiecie "Tańca z gwiazdami" po kilku latach przerwy ponownie pojawił się Jan Kliment. Widzowie przyjęli go z ogromnym entuzjazmem, zwłaszcza że doświadczony tancerz w tej edycji partneruje samej Grażynie Szapołowskiej. Para o "Kryształową kulę" rywalizuje między innymi z żoną tancerza Lenką Klimentową, która trenuje Macieja Kurzajewskiego.
W domu Klimentów taniec odgrywa bardzo ważną rolę. Jan chce, by jego pasja nie była gaszona, tak jak to bywało w jego domu rodzinnym...
Jan Kliment o początkach swojej drogi tanecznej postanowił opowiedzieć w programie "Cały ten Majdan" prowadzonym przez Radosława Majdana.
Jan rozpoczął naukę tańca w dość późnym wieku. Praktycznie od razu musiał wyprowadzić się z domu, ponieważ ojciec nie godził się na to, by syn rozwijał się w takim kierunku. Chciał, by Jan poważnie patrzył na życie i zdobył zawód, dzięki któremu będzie się utrzymywał.
"Odszedłem od rodziców jak miałem 17 lat. Bo tata się nie zgadzał z tym właśnie, żebym został tancerzem" - mówił we wspomnianym wywiadzie.
Relacje w rodzinie Klimentów w tym czasie były dość skomplikowane. Matka tancerza cieszyła się, że odnalazł on drogę swojego życia, zaś ojciec był bardzo sceptycznie nastawiony do tego pomysłu.
"Mama była szczęśliwa, że tańczę, ale tata nie chciał, bo się nie chwalił tym, że jego syn tańczy" - wspominał gwiazdor.
Ojciec wolał, by syn zdobył pewny zawód, który da mu możliwość utrzymania się.
"On chciał, żebym został rolnikiem, myśliwym, coś tam jeszcze chciał z naturą więcej, ale ja w ogóle nie chciałem w tym kierunku iść" - zwierzał się Kliment.
Z czasem Jan Kliment zaczął odnosić coraz większe sukcesy. Dotarł do finału Mistrzostw Europy w tańcu towarzyskim oraz sześciokrotnie zdobywał tytuł wicemistrza Czech. W 2002 zdobył tytuł mistrzowski. Gwiazdor ma na swoim koncie także tytuły mistrza Szwajcarii oraz mistrza Polski.
Pierwsze sukcesy syna nieco zmieniły postawę ojca tancerza. Punktem kulminacyjnym całej tej historii okazał się jeden występ, który całkowicie zmienił patrzenie rodzica na sprawę.
"Najwięcej się to zmieniło po tym, jak mnie zobaczył w telewizji. Tańczyłem z Vondrackovą, wtedy już chciał się chwalić" - powiedział szczerze Jan w rozmowie z mężem Małgorzaty Rozenek.
Obecnie Jan Kliment jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych tancerzy w naszym kraju. Mężczyzna cieszy się ogromną sympatią widzów "Tańca z gwiazdami", którzy bardzo ucieszyli się z jego powrotu do programu. Ciekawe, jak daleko w 16. edycji show zajdzie tak doświadczony tancerz i jego partnerka Grażyna Szapołowska.
Nowe odcinki "TzG" emitowane będą w każdą niedzielę o godzinie 19:55. Program mozna także oglądać w Polsat Box Go.
Zobacz też:
To Cichopek go namówiła do "Tańca z gwiazdami". Teraz jest jej wdzięczny
Kasprzyk weszła do studia "TzG" i zaskoczyła wszystkich. Co za metamorfoza
Jeżowska oceniła taniec Szapołowskiej. "Nie byłam pewna" [POMPONIK EXCLUSIVE]
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych