Ojciec Maty kategorycznie odmówił rozmów o swoim synu. Wszystko z jednego powodu
Marcin Matczak - profesor prawa, publicysta i ojciec jednego z najbardziej kontrowersyjnych raperów młodego pokolenia - w wywiadach wielokrotnie pytany jest o muzyczną karierę syna. Ostatnio wątek twórczości warszawiaka znów pojawił się w podcaście WojewódzkiKędzierski, którego gościem był znany prawnik. Ku zaskoczeniu prowadzących, "Tata Maty" błyskawicznie uciął temat dokonań 23-latka. Zrobił to z ważnego powodu.
Choć Mata obecny jest na polskiej scenie muzycznej dopiero od kilku lat, odbiorcy i krytycy już widzą w nim jeden z najbardziej wyrazistych głosów młodego pokolenia.
Z piosenkami artysty utożsamia się mnóstwo słuchaczy - jego nagrania biją rekordy popularności - zarówno w notowaniach najlepiej sprzedających się płyt, jak i w serwisach streamingowych. Rozgłosu może mu pozazdrościć niejeden weteran sceny hip-hopowej!
Sympatię publiczności "Młody Matczak" zaskarbił sobie przede wszystkim odważnymi tekstami - jego utwór "Patointeligencja" odbił się szerokim echem nie tylko wśród słuchaczy rapu.
Nic więc dziwnego, że jego ojciec - profesor prawa, znany publicysta i komentator życia społecznego w Polsce - często podczas wywiadów proszony jest o komentarz na temat syna i jego kontrowersyjnej twórczości.
Ostatnio Marcin Matczak, znany też dzięki youtube'owemu wyzwaniu #hot16challenge jako "Tata Maty", był gościem podcastu WojewódzkiKędzierski. Prawnik znów został zapytany przez prowadzących o to, co sądzi na temat najnowszego albumu warszawskiego rapera.
Okazało się, że profesor Matczak nie ma zamiaru wypowiadać się na ten temat.
"Kurt Cobain powiedział kiedyś w jakimś wywiadzie, że koniec zaczyna się wtedy, kiedy artysta przestaje opowiadać o świecie, zaczyna opowiadać o sobie. Traci swój uniwersalizm, bo często jest zblazowanym, bogatym, egoistycznym dupkiem. Jak ci się podoba ostatnia płyta Maty?" - zaczął przewrotnie gwiazdor TVN-u.
Ojciec rapera nie dał się jednak wciągnąć w dyskusję i kategorycznie uciął wątek. Jak się miało okazać - wszystko dla dobra syna.
"Mówiłem ci przed programem, że nie chciałbym rozmawiać o Michale, ja go oczywiście kocham, to jest dla mnie najważniejsza osoba w życiu, natomiast mam często takie wrażenie, że ludzie zastępczo przeprowadzają wywiad z Michałem, rozmawiając ze mną i wydaje mi się, że to nie jest fair wobec niego" - przekonywał publicysta.
Kuba Wojewódzki nie dawał jednak za wygraną i wbrew woli gościa, zaczął rozmawiać o nowych nagraniach Maty.
"Mam wrażenie, że Michał przestał opowiadać o swoim pokoleniu i zaczął opowiadać o rzeczach, które jego dotyczą i są tak subiektywne, trudne i świadczące o jego postawie, trochę też oderwaniu, odklejeniu, na które zapracował, że moim zdaniem stracił kontakt ze swoimi odbiorcami" - ocenił Wojewódzki.
"Jest zupełnie inny odbiór pewnych rzeczy, dotyczących tego, co robi członek twojej rodziny. Zupełnie inaczej czytamy różne komunikaty, które tam się pojawiają. Tam jest bardzo dużo komunikatów do nas kierowanych. Do rodziców na przykład. Nie możesz brać mojego odbioru jako jakąkolwiek tezę" - zakończył temat felietonista "Gazety Wyborczej" i zasugerował, że nie jest odpowiednią osobą do oceniania twórczości swojego syna.
Zobacz też:
Raper Sobota cierpi na poważną chorobę. Tłumaczy powody odwołanych koncertów
Raper Mata został zatrzymany za posiadanie narkotyków. Jest już decyzja sądu
Mata spadł ze sceny podczas koncertu. Na szczęście nic mu się nie stało