Reklama
Reklama

Ojciec zerwał kontakt z Jabłczyńską

Trzy lata temu ojciec Joasi Jabłczyńskiej porzucił ją, jej siostrę i matkę, by założyć nową rodzinę. Od tego czasu aktorka walczy o podtrzymanie z nim kontaktu. Na razie bezskutecznie...

24-letnia Joanna Jabłczyńska już w maju przystąpi do obrony pracy magisterskiej na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Bardzo chciałaby, by w tej ważnej chwili towarzyszył jej tata. Niestety, jej nadzieje chyba się nie spełnią.

Ojciec Joasi odszedł od jej matki do innej kobiety przed trzema laty. Okazało się, że od dawna prowadził podwójne życie. Gdy był w trakcie rozwodu, jego kochanka spodziewała się dziecka.

Rozstanie załamało matkę Jabłczyńskiej. Joasia wyciągnęła ją z depresji, namawiając do wprowadzenia dużych zmian w życiu - pod wpływem córki pani Bożena podjęła nawet studia.

Reklama

Teraz Joasi zależy na odbudowaniu kontaktu z ojcem. Przed finałem "Jak Oni śpiewają" wysłała mu SMS-a z zaproszeniem do studia. Nie odpowiedział. Aktorka nie poddaje się jednak i chce podjąć jeszcze jedną próbę - zaprosi go na obronę pracy magisterskiej.

"Nie ma dziś między nami normalnych relacji, a tak chciałabym, żeby były. Żeby tato ucieszył się z mojej magisterki, żeby kiedyś był na chrzcinach moich dzieci. Chciałabym, abyśmy całą rodziną spotkali się w moim nowym mieszkaniu i normalnie porozmawiali" - wyznała w jednym z wywiadów.

Na Żywo
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Jabłczyńska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy