Okupnik nie toleruje jednej rzeczy w domu. Partner musi się z tym kryć
Tatiana Okupnik od ponad dziesięciu lat jest szczęśliwą mężatką i choć jej mąż stroni od mediów, to gwiazda od czasu do czasu uchyla rąbka tajemnicy ze swojego związku. W rozmowie z reporterem Pomponika zdradziła, czego nie toleruje u swojego partnera. Jeśli ukochany chce to zrobić, jej nie może być w pobliżu.
Stabilne, wieloletnie małżeństwa w świecie show-biznesu niestety nie są na porządku dziennym. Nieustannie słyszymy o rozwodach, które nierzadko wiążą się z publicznym praniem brudów. Na szczęście są też chlubne wyjątki i do takich należy małżeństwo Tatiany Okupnik.
Była wokalistka Blue Cafe w 2013 roku wyszła za Michała Micielskiego, z którym doczekała się dwojga dzieci. Mężczyzna nie jest postacią całkowicie anonimową. Kiedy wiązał się z piosenkarką, był współpracownikiem Marcina Gortata i zajmował się jego codziennymi sprawami. To właśnie dzięki koszykarzowi para się poznała na jednym z organizowanych przez niego obozów.
Wygląda na to, że jest im ze sobą dobrze, gdyż są razem do dziś, a o skandalach z ich udziałem nie ma mowy. W ich domu panuje jednak pewna specyficzna zasada...
Choć w małżeństwie Tatiany Okupnik układa się świetnie, to, jak się okazuje, jest coś, czego jej mąż absolutnie nie może przy niej robić. W rozmowie z naszym reporterem na pytanie, na co by się nigdy w związku nie zgodziła, odpowiedziała:
"Jest jedna rzecz i jest ona błaha. Nie godzę się na to, żeby partner robił kawę przy mnie. Nie cierpię zapachu kawy rozpuszczalnej i jakby mój partner powiedział, że usiądzie przy mnie z kubeczkiem kawy rozpuszczalnej, to nie ma opcji. To są takie pierdółki, ale to jest jedna z rzeczy, która nie ma miejsca w mojej relacji" - wyznała nam, dodając, że nie zakazuje wprawdzie mężowi samego picia takiej kawy, jednak zdecydowanie nie może jej być wtedy w pobliżu.
Tatiana Okupnik dodała, że bardzo mocno reaguje na wszelkie zapachy, a zapach kawy rozpuszczalnej powoduje u niej... migrenę i nudności.
Zobacz też:
Okupnik wspomina bolesną wpadkę: "To było straszne"
Wielkie poruszenie po preselekcjach Eurowizji. Internet wrze