Ola Kwaśniewska byczy się z rodzicami na Mazurach! Znów bez męża!
Państwo Kwaśniewscy wraz z córką korzystają z ostatnich dni tej jesieni spędzając czas na mazurskich jeziorach. W rodzinnym wypadzie kolejny raz nie towarzyszył mąż ich ukochanej Oleńki...
Ola Kwaśniewska chyba na dobre obraziła się na polskie salony.
Na ściankach ostatnio pozowała kilka miesięcy temu.
Wyjątek zrobiła jedynie dla dobroczynnej imprezy w schronisku, gdzie pojawiła się w sportowym wydaniu.
Zastanawiające jest jednak to, że bezrobotna Kwaśniewska nadal nie ma zbyt wiele czasu dla swojego męża, Kuby Badacha.
Plotki o kryzysie w ich małżeństwie przycichły na moment, gdy paparazzi sfotografowali ich jakiś czas temu na romantycznej kolacji w Krakowie.
Tabloidy jednak znów są zaniepokojone wzajemnymi relacjami małżonków. Co tym razem?
"Ostatni weekend Oli Kwaśniewskiej i jej męża Kuby Badacha wyglądał następująco: ona spacerowała po mazurskich lasach, on -
muzykował w Kielcach. Czy to może coś znaczyć?
Od salonowego życia córka byłego prezydenta wolała spędzić weekend z rodzicami na Mazurach.
Tam otulona w długi wełniany sweter spacerowała z mamą po malowniczej okolicy.
Obie panie nie chodziły w milczeniu. Aleksandra wciąż opowiadała coś z przejęciem.
Jolanta Kwaśniewska jak mądra matka słuchała w zamyśleniu. Czyżby chodziło o to, że Ola ma jakieś kłopoty?" - zastanawia się "Super Express".
Cóż, może po prostu chciała ten czas spędzić tylko z mamą i tatą, jak za dawnych, panieńskich lat?