Ola Kwaśniewska podzieliła się radością ze światem. Oficjalnie ogłosiła nowinę
Aleksandra Kwaśniewska miała ostatnio do obwieszczenia swoim fanom coś niespodziewanego. Żona Kuby Badacha sama była nieco zaskoczona tym, co ujrzały jej oczy. Ostatecznie nie kryła jednak radości z tego, co okazało się niemal na sam koniec tego roku. Oto wszystkie szczegóły.
Aleksandra Kwaśniewska od lat funkcjonuje w polskim show-biznesie, gdzie dorobiła się tytułu lubianej celebrytki. Jej ślub z Kubą Badachem był do tego wydarzeniem sezonu, a zaciekawienie uroczystością można było przyrównać do tego, które towarzyszy ślubom koronowanych głów.
W pewnym momencie córka Aleksandra i Jolanty Kwaśniewskich nieco znudziła się bywaniem na salonach. Po udziale w "Tańcu z gwiazdami" i kilku innych programach, skupiła się na życiu domowy. Pozostała jednak w stałym kontakcie z fanami w swoich social mediach.
Tam informuje ich o tym, co dzieje się w jej życiu. Słynie też z osobliwego poczucia humoru, czym przyciąga kolejnych internautów do siebie. W mediach plotkarskich też często się o niej wspomina.
Ostatnimi czasy przyczyniła się do tego głównie jej mama, która dała się podpuścić dziennikarce TVP Info, która wprost postanowiła zapytać Jolantę o dość drażliwą kwestię, czy nie żałuje tego, że nie została babcią.
"Troszkę żałuję, tak. Chciałabym być babcią, myślę, że to jest fajna funkcja, ja bym była taką babcią 'po bandzie'" - rozmarzyła się była pierwsza dama.
Szybko dodała jednak, że świetne spełnia się jako "babcia" dwóch czworonogów, które Ola z Kuba przygarnęli do domu.
Teraz temat "dziecka" niespodziewanie wrócił na tapet, choć w dość nieoczekiwany sposób. Kwaśniewska zamieściła bowiem post, na którym pozuje na tle wielkiego balona w kształcie noworodka. To głośna akcja jednego z magazynów, który wydał swój specjalny roczny numer.
Okazuje się, że Kwaśniewska jest wielką fanką tego wydawnictwa. I właśnie postanowiła pochwalić się radością ze wszystkimi, że już nabyła ów wyjątkowy numer tej gazety.
"Baby You! Ta oto fantastyczna instalacja obwieściła premierę pierwszego rocznego wydania Przekroju. Gruby na 268 stron (czy jeszcze się mówi gruby?) uczy i leczy, inspiruje i prowokuje, zastanawia i bawi, a to wszystko przy okazji dogłębnego, acz dygresyjnego dochodzenia w temacie 'o co chodzi w świecie?'. Jest i nauka, i ezoteryka, i co tam chcecie, chyba że chcecie polityki, to nie ma. A na końcu oczywiście Filutek, Humor z Zeszytów, Raczkowski oraz to, na co za moich czasów snobowała się każda intelektualnie aspirująca licealistka (ze mną włącznie naturalmą), czyli kultowa JOLKA (zbieżność imion przypadkowa) Polecam!" - ogłosiła uradowana Aleksandra.
Zobacz także:
Badach zdradził szczegóły imprezy u Kwaśniewskiego. Taką sprawił mu niespodziankę
Kwaśniewska myślała, że Ola spotyka się... z Wojewódzkim. Jej reakcja była bezcenna