Ola Żebrowska pozuje nago z dzieckiem. Burza w sieci: Mogło dojść do tragedii
Ola Żebrowska (33 l.) wrzuciła do sieci nagie zdjęcie. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że pozuje na nim, stojąc w wannie, goląc nogi i... karmiąc jednocześnie syna.
Żona Michała Żebrowskiego jest mamą trójki dzieci: Henryka, Franciszka i Felicjana. Nie ma problemu z pokazywaniem nagości w sieci.
Na jej instagramowym profilu możemy podziwiać, jak leży półnaga na kanapie, stoi w negliżu przed lustrem czy bierze kąpiel. Teraz udostępniła fotkę zrobioną w wannie.
Nie wszystkim jednak spodobała się pomysłowość Aleksandry. W komentarzach doszło do ostrej wymiany zdań między fanami celebrytki. Jeden z internautów, ojciec dwulatka, zwrócił uwagę na fakt, że mogło dojść do tragedii.
"I cyk, zjeżdżam na śliskiej wannie i dziecko z rozbitą głową. Tylko czekać, jak instagramowe mamusie będą chciały powtórzyć ten wyczyn, albo co gorzej - wprowadzić to do życia. Brawo" - napisał. Takich głosów było więcej...
"Uwielbiam panią Olę, ale zgadzam się z tą opinią. Pierwsze, co pomyślałam, to że może się poślizgnąć. Moja obsesja, ale byłam z wizytą w klinice Budzik i właśnie jedna 7-letnia dziewczynka tak w śpiączkę wpadła. Tak samo jak picie gorącej kawy z dzieckiem na rękach. Naprawdę trzeba uważać".
W obronie popularnej instamatki stanęli inni internauci, podkreślając, że "kobiety mają cudowną siłę i niestraszne im żadne wyzwania": "Może gdybyś był kobietą, to byś zrozumiał. One potrafią wszystko (...) a my faceci ciapy może byśmy sobie głowy porozbijali, ale nie one"; "Życia nie znasz, takiego realnego macierzyństwa. Nie takie rzeczy kobiety robią" - pisali obrońcy brawurowej Oli.
Tata dwulatka postanowił odpowiedzieć:
"Cudowna siła tamowania krwi z głowy dzieciątka. Zastanów się, co piszesz i komu się podlizujesz. Trochę rozsądku. I tak - mówię za siebie. My faceci jesteśmy od tego, żeby wziąć to dziecko w momencie, gdy żona musi ogolić nogi czy się wykąpać, więc nie piep*** mi tu farmazonów. Jestem ojcem dwulatka i nie znam życia - OK, niech ci będzie" - zripostował.
Co sądzicie - Żebrowska w pogoni za lajkami nieco przeszarżowała?