Olbrychski: "Misiek, pomyśl o przytulnej kostnicy"
Michał Koterski - jak donosi jeden z dzienników - powrócił do starego, narkotykowego nałogu. Kolega po fachu - Rafał Olbrychski, przestrzega Michała przed konsekwencjami zażywania dragów: "Misiek, pomyśl o przytulnej kostnicy".
Michał Koterski (29 l.) został przyłapany ostatnio w jednym z klubów z podejrzaną, plastikową torebką, taką, w jakiej przechowuje się marihuanę - pisze "Super Express"
Gazeta podejrzewa, że showman wrócić do starego nałogu. Powodem mają być osobiste problemy syna znanego reżysera: "Ostatnio chyba się trochę pogubił. Rozstał się ze swoją dziewczyną Beatą Sadurską, która była też jego menedżerką, z festiwalu w Sopocie został wyrzucony przez ochronę..." - czytamy.
Znajomi Koterskiego twierdzą, że Misiek zawsze był odklejony, co spowodowane było prawdopodobnie zażywaniem narkotyków: "Kiedy u nas pracował, zapamiętałam go jako człowieka, który ma odmienny od wszystkich styl bycia, on zawsze taki był trochę nieprzystosowany" - wspomina Wiesława Szurtek z klubu Łódź Kaliska.
"Misiek jest specyficzny, ma gen dobrej zabawy" - twierdzi Michał Figurski.
Rafał Olbrychski przestrzega Koterskiego wręcz przed kostnicą: "Ostatnio znaleziono ciało mojego znajomego z podstawówki, który miał ten sam problem. Misiek, pomyśl o przytulnej kostnicy" - zwraca się do Michała na łamach tabloidu.
"Długo paliłem marihuanę. I to paliłem dość często. Na całe szczęście nie uzależniłem się od narkotyków twardych" - dodaje.
