Olejnik kategorycznie zmodyfikowała dietę. Dzięki temu zgubiła zbędne kilogramy
Monika Olejnik mimo 67 lat wciąż wygląda młodo. Szczupłą sylwetkę zawdzięcza skutecznej diecie i systematycznej aktywności fizycznej. W ostatnim wywiadzie ujawniła sekrety swojego życia.
Monika Olejnik tuż po świętach pokazała w sieci, jak dba o szczupłą sylwetkę. Okazuje się, że dodatkowe kilogramy po trzech dniach wolnego zupełnie jej nie grożą, bo pieczołowicie wykonuje ćwiczenia i uprawia rozmaite sporty, co pozwala jej na szybkie spalenie kalorii. W sieci pokazała nie tylko boksowanie, lecz także jazdę na nartach i bieganie.
Co więcej przyznała, że stara się powtarzać taki schemat każdego dnia.
"Tradycja moich porannych treningów. Miałam #szczęście poznać wybitnych sportowców. Żeby wygrać w sporcie, trzeba nauczyć się przegrywać z honorem i szacunkiem. (...)" - napisała na Instagramie.
Nie tylko aktywność fizyczna zapewnia Olejnik świetny wygląd. Okazuje się, że gwiazda zawdzięcza szczupłą sylwetkę również diecie, na którą natrafiła przypadkiem. W pewnym momencie swojego życia zrezygnowała bowiem ze spożycia mięsa czerwonego. Wówczas żywiła się głównie drobiem, ale z czasem również ten nawyk udało jej się wykorzenić.
Gwiazda ujawniła swoje sekrety w ostatniej rozmowie z tygodnikiem "Wprost":
"Nie dlatego że trwała choroba szalonych krów, ale jakoś tak mnie naszło i pewnego dnia przestałam jeść czerwone mięso, jadłam tylko drób. (...) A któregoś razu obudziłam się i przestałam jeść drób. Przyśniła mi się ta biedna kurka, chociaż one nie są mądre, ale zawsze to kurki... I przyśniła mi się kaczka" - wyjawiła w wywiadzie.
Zobacz też:
Monika Olejnik żąda przeprosin od Holeckiej i TVP. Padła wściekła deklaracja
Danuta Holecka musiała przeprosić na koniec wydania "Wiadomości". Nie chodzi o Olejnik
Monika Olejnik pokazała groby założycieli TVN-u. Ludzie osłupieli