Olga Bołądź wyjawiła w końcu prawdę o dziecku! Ale wieści
O życiu prywatnym Olgi Bołądź (35 l.) wiadomo niewiele. Aktorka strzeże swojej prywatności. Głośno zrobiło się jedynie o jej związku z Sebastianem Fabijańskim (32 l.). Jednak teraz postanowiła przerwać milczenie i opowiedziała o swoim dziecku i relacjach z jego ojem!
O związku Olgi Bołądź i Sebastiana Fabijańskiego (sprawdź!) mówili niemal wszyscy. Para spotykała się ponad półtora roku i wielu wróżyło im małżeństwo, niestety, niespodziewanie się rozstali.
Mało kto wie, że przed związkiem z Sebastianem aktorka była związana z Rafałem, z którym zaszła w ciążę. W 2013 roku aktorka powitała na świecie synka Bruna.
Od tamtej pory nie wiadomo było, jakie relacje łącza ją z ojcem dziecka. Dopiero w najnowszym wywiadzie, dla jednego z magazynów aktorka postanowiła o tym opowiedzieć.
"Syn mieszka i ze mną i z tatą, z którym spędza dużo czasu. Ich relacja jest pełna miłości (...) Cieszę się, że mój syn nie ma w życiu deficytu pierwiastka męskiego - mówi. Kiedy widzę go z jego tatą, to uważam, że są jak dwie krople wody" - wyznała Bołądź w wywiadzie dla "Pani".
Aktorka przyznała, że mimo rozstania ma bardzo dobre relacje z Rafałem, chociaż na początku nie było to łatwe. Gwiazda opowiedziała o tym, że musiała schować honor i dumę do kieszeni, gdyż dziecko było dla niej najważniejsze. Chciała, by miało ojca.
"Z jego tatą mam bardzo dobrą relację. Bruno ma rodziców, którzy nie są razem, ale w kwestiach wychowawczych są zgodni i starają się wywiązać ze swoich ról jak najlepiej. Poukładanie tej relacji było dla nas obojga prawdziwym egzaminem dojrzałości i uważam, że zdaliśmy go na piątkę z plusem. A to nie jest łatwe" - powiedziała w wywiadzie dla "Pani".
Bołądź wspomniała również, że jej dziecko nigdy nie było świadkiem jej kłótni z Rafałem. Dobro syna i zapewnienie mu jak najlepszych warunków do wychowania są dla Olgi i Rafała najważniejsze, dlatego oboje cieszą się z tego, że potrafią funkcjonować jak rodzina.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: