Olga Bończyk: Matka pragnęła, abym wstąpiła do zakonu
Znana polska aktorka Olga Bończyk (53 l.) wyznała prawdę o swoim dzieciństwie i dorastaniu. Celebrytka nie miała lekko, gdyż od najmłodszych lat w jej domu panował żelazny rygor. Jako nastolatka nie mogła nocować u koleżanek, wychodzić na imprezy, a do domu musiała wracać maksymalnie o dziesiątej wieczorem. Matka znanej aktorki namawiała córkę, aby poszła do… zakonu!
Lubiana przez widzów i ceniona przez reżyserów aktorka Olga Bończyk przez lata grała m.in. w teatrach: Rampa, Roma, Kamienica, Projekt Teatr Warszawa, Ale! Teatr, czy teatr Capitol. Aktorka występowała również w telewizji, w serialach takich jak: "Leśniczówka", "Barwy szczęścia" oraz "Prawo Agaty".
Dziś jest gwiazdą, ale gdyby jej matka żyła, to wcale mogłoby tak nie być. Aktorka powróciła wspomnieniami do dzieciństwa, które opisała jako "traumatyczne". Co dokładnie wydarzyło się, gdy była dzieckiem?
Głuchoniemi rodzice celebrytki nie rozumieli jej pasji do występów na scenie. Olga Bończyk od małego marzyła o tym, aby zostać aktorką.
Matka Olgi była głęboko wierząca i obawiała się tego, że jej córka będzie musiała występować nago przed kamerą, a to było dla niej niedopuszczalne. Kobieta martwiła się, że zgrzeszy, gdy pozwoli córce zostać aktorką.
Olga Bończyk odnalazła ukojenie w malowaniu, jej inspiracją była Tamara Łempicka.
Olga Bończyk nadal nie może o tym myśleć! Tygodnik ujawnia prawdę