Reklama
Reklama

Olga Frycz na Teneryfie z dwójką malutkich dzieci. Nie jest tam sama?

Olga Frycz (35 l.) w październiku po raz drugi została mamą. Aktorka nigdy nie ukrywała, że będzie sama wychowywać upragnione córeczki. Ostatnio uciekła od polskiej szarugi na Teneryfę i zabrała ze sobą...ojca młodszego dziecka. Czy w sercu Olgi coś się zmieniło?

Olga Frycz na Teneryfie z dwójką malutkich dzieci. Nie jest tam sama?

Olga Frycz to aktorka, która ostatnio częściej oddaje się macierzyństwu niż pracy. Nic w tym dziwnego, skoro niecałe dwa miesiące temu na świat przyszła jej druga córeczka Zosia. Celebrytka często wypowiada się na tematy parentingowe na swoich social mediach. 

Nigdy też nie robiła tajemnicy z faktu, iż pociechami zajmuje się sama. Była to jej świadoma decyzja.

Mimo wszystko, aktorka znalazła wsparcie w trenerze tajskiego boksu - Grzegorzu Sobieszku. Owocem ich związku jest 3-letnia Helenka. Para rozstała się krótko po narodzinach dziecka. Ojcem drugiego dziecka Olgi jest bloger - Łukasz Nowakjednak tej informacji Frycz długo nie ujawniała.

Reklama

Aktorka postanowiła choć na chwilę uciec od warszawskich obowiązków i wyjechała na słoneczną Teneryfę wraz z malutkimi dziećmi. Celebrytka uprzedziła pytania obserwatorów, czy nie obawia się dalekiego lotu z miesięczniakiem i napisała na Instagramie:

Co do starszej córki Olga nie miała obaw. Dziewczynka potrafi się już zająć sobą, nieraz leciała już samolotem. Pod fotografią z wakacji pojawiło się wiele słów wsparcia od fanek, które chwalą młodą mamę za odważną decyzję wyjazdu. Jedna z nich zapytała, czy Frycz faktycznie podróżuje sama, czy ma jakieś towarzystwo. Odpowiedź mocno zaskakuje:

Czy to wskazywałoby na to, że Olga nie będzie musiała już być tak bardzo samodzielna i znajdzie wsparcie w partnerze?

Zobacz też:

Nowe zasady wjazdu do Niemiec. Polska uznana za kraj "wysokiego ryzyka"

Chloe Ferry świętuje z przyjaciółką! Ale zdjęcie! 

Jakub Kosel przywiązał 10-miesięczną córkę do... balona...



pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy