Olga Frycz pochwaliła się swoim zdjęciem z czwartego miesiąca ciąży. Żałuje jednego
Kilka miesięcy temu Olga Frycz (32 l.) powitała na świecie córkę Helenkę. Teraz zebrało jej się na wspomnienia i opublikowała zdjęcie z czasów, gdy była w czwartym miesiącu ciąży. Przy okazji podzieliła się pewnymi przemyśleniami.
Olga Frycz we wrześniu zeszłego roku po raz pierwszy została mamą. Jej córka Helenka ma już pół roku. Swoimi macierzyńskimi doświadczeniami aktorka dzieli się na specjalnie założonym profilu na Instagramie.
Ostatnio postanowiła opublikował swoje zdjęcie z czasów, gdy była w czwartymi miesiącu ciąży. Fotka już jest hitem! Przy okazji Frycz ujawniła, że żałuje jednego. "Nie sądziłam, że to kiedyś napiszę, ale w sumie żałuję bardzo, że nie zrobiłam sobie takiej profesjonalnej sesji zdjęciowej jak byłam w ciąży" - oświadczyła.
W dalszej części wpisu wyjaśniła, dlaczego zdecydowała się na takie wyznanie. "Piszę o tym dlatego, bo wiem, że są tutaj również dziewczyny,które dopiero spodziewają się dziecka i które pewnie czasem zastanawiają się nad tym czy robić sesje ciążową czy nie. Jeśli mogłabym cofnąć czas..." - wyznała.
Dlaczego w tamtym momencie nie chciała takiej sesji? "Może nie chciałam bo wcale nie czułam się dobrze a może po prostu naoglądałam się w internecie kiepskich zdjęć (przestylizowanych, przekombinowanych, poprzebieranych ) i nic mi się nie podobało" - zastanawia się aktorka i dodaje, że teraz bardzo podobają jej się zdjęcia ciężarnych kobiet.
Kto wie? Może będzie jeszcze miała kiedyś okazję, by zrobić sobie wymarzone ujęcia?
***
Zobacz więcej materiałów: