Olga Tokarczuk odebrała literackiego Nobla. Jej sukienkę zaprojektowała Gosia Baczyńska
Olga Tokarczuk (57 l.) odebrała w Sztokholmie Literacką Nagrodę Nobla: dyplom oraz złoty medal z rąk króla Karola XVI Gustawa. Na uroczystej gali pisarska pojawiła się w sukience od Gosi Baczyńskiej. "To ukłon w stronę sióstr feministek, sufrażystek" - powiedziała pisarka.
Olga Tokarczuk jest piątą polską noblistką w dziedzinie literatury. Na ten wieczór entuzjaści jej talentu czekali z zapartym tchem.
Pisarka prezentowała się bardzo dostojnie w czarnej sukni do ziemi z ozdobną stójką, podkreślającą jej unikatowy styl.
W laudacji na cześć Olgi Tokarczuk Per Waesterberg z Akademii Szwedzkiej powiedział:
"Tokarczuk wzajemnie przeciwstawia naturę i kulturę, rozum i szaleństwo, męskość i kobiecość, z prędkością sprintera przekracza społecznie i kulturowo wytworzone granice".
Dodał także, że Tokarczuk "odkrywa historię Polski jako kraju będącego ofiarą spustoszenia dokonanego przez wielkie siły, lecz również posiadającego swoją własną historię kolonializmu i antysemityzmu".
"Olga Tokarczuk nie ucieka od niewygodnej prawdy, nawet pod groźbą śmierci" - powiedział.
Kilka dni wcześniej noblistka podkreślała, że nie strój jest najważniejszy, tylko to, co chce w Sztokholmie powiedzieć. Jej mowa noblowska wzbudziła zachwyty zarówno znawców, jak i publiczności. Mówiła m.in. o czułości i o tym, że świat umiera na naszych oczach.
Na bankiecie Tokarczuk pojawi się w projekcie Tomasza Ossolińskiego, który zadbał także o ubrania jej męża Grzegorza i syna Zbigniewa. Co znajdzie się na talerzu noblistki, to na razie pozostaje tajemnicą. O potrawach mięsnych mowy być jednak nie może - pisarka od lat jest bowiem wegetarianką.
***
Zobacz więcej materiałów: