Olivier Janiak: Poprawiam każde swoje zdjęcie, usuwam zmarszczki. Każdy to robi!
Olivier Janiak (41 l.) przyznaje, że każde swoje zdjęcie poddaje obróbce graficznej. Celebryta wstydzi się przede wszystkim swoim "40-letnich zmarszczek"...
Kilka lat temu w jednym z wywiadów Piotrek wyznał, że jego hollywoodzki i śnieżnobiały uśmiech to nie dzieło natury, a stomatologa.
Jego zęby były bowiem "koszmarne" przez antybiotyki, które przyjmował w dzieciństwie.
"Szkliwo nie wyrosło, więc miałem coś takiego, jakbyś wziął piłę i piłował, a to, co wypiłowałeś, jeszcze było żółte" - tłumaczył, apelując, by każdy, kto nie jest zadowolony ze swojego wyglądu, skorzystał z usług chirurgii plastycznej.
Teraz przyznaje, że poprawia w edytorze także każde swoje zdjęcie!
"Któż z nas nie przerabia w rozmaitych aplikacjach telefonicznych swoich zdjęć, dodając głębi, ostrości". Pytany, czy poprawia samą urodę, potwierdza!
"Oczywiście, że tak. Jak bardzo widać moje 40-letnie zmarszczki, to podciągam światło, albo robię czarno-białe. To jest normalne. Każdy z nas chce się prezentować światu w lepszej wersji, niż jest naprawdę".
Chyba nie macie już wątpliwości, kto w jego małżeństwie jest kobietą...
Dzień Dobry TVN/x-news