Oliwia Bieniuk otworzyła się na temat śmierci mamy. "Mam dużą odporność psychiczną"
Oliwia Bieniuk (20 l.) w ostatnim wywiadzie dla Plotka otworzyła się na temat śmierci Anny Przybylskiej. Córka aktorki musiała dorastać bez mamy, ale przyznała, że to zbudowało jej odporność psychiczną, za co jest dzisiaj wdzięczna. W końcu przeżywała żałobę na oczach całej Polski.
W tym roku minęło już siedem lat, odkąd odeszła uwielbiana przez wszystkich aktorka, Anna Przybylska. Jej śmierć wstrząsnęła całym show-biznesem oraz widzami, którzy nie mogli pogodzić się z tym, że aktorka przegrała walkę z rakiem trzustki.
Oliwia Bieniuk jest w trakcie intensywnej pracy nad filmem dokumentalnym o swojej mamie. Przyznała na Instagramie, że to wyjątkowa chwila dla całej rodziny, która sprawuje pieczę nad produkcją.
Twórcami są Krystian Kuczkowski i Michał Bandurski, którzy mają już na koncie takie dokumenty, jak "Maryla. Tak kochałam" czy "Krzysztof Krawczyk - całe moje życie". Być może już jesienią zobaczymy efekty na wielkim ekranie.
Oliwia Bieniuk nigdy nie ukrywała, że wspomnienia o mamie i rozmowy na ten temat wciąż stanowią dla niej kłopot. Chętniej porozmawiałaby o intymnych kwestiach z przyjaciółką niż przed kamerami.
W minionej edycji "Tańca z Gwiazdami" Oliwka wielokrotnie wspominała jednak o swojej mamie. Córka Przybylskiej od dziecka była obecna na Polsat SuperHit Festiwalu w Sopocie. Właśnie tam udzieliła redakcji Plotka wywiadu, dotyczącego śmierci mamy.
Twierdzi, że to trudne wydarzenie wiele ją nauczyło. Z perspektywy czasu jest wdzięczna za siłę i odporność psychiczną.
Żałobę dziewczyny obserwował wówczas cały kraj, więc była to dla niej prawdziwa lekcja życia.
Zobacz też:
Maja Lidia Kossakowska zginęła w pożarze. Prokuratura wszczęła śledztwo
Agnieszka Włodarczyk trafiła do szpitala. "Obudziłam się we krwi, mogło mnie tu nie być"
Cezary Pazura z 33-letnią córką wzięli udział w "Milionerach". Aktor sam wychował Anastazję