Olszański potwierdza krążące na jego temat plotki. Był już w TVP. Co z "Pytaniem na śniadanie"?
Ostatnie dni przyniosły kolejne sensacyjne wieści na temat programów emitowanych przez TVP. W czwartek rano zrobiło się głośno o widniejącym na horyzoncie powrocie "Magazynu Ekspresu Reporterów". Głos w sprawie postanowił zabrać Michał Olszański, który wcześniej prowadził przez lata tę produkcję. Co z jego powrotem do TVP? I czy wciąż widzi się w roli gospodarza "Pytania na śniadanie"? Znamy szczegóły.
Nie ma wątpliwości, że sytuacja w TVP na przełomie 2023 i 2024 roku jest niezwykle gorąca. Wciąż nie jest do końca jasne, kto powinien dziś pełnić rolę prezesa TVP, a swoją zakulisową strategię rozgrywa Michał Adamczyk. Wątpliwości naturay prawnej nie przeszkadzają jednak nowym władzom dokonywać poważnych zmian w kadrach i ramówce. Według najświeższych informacji jednym z programów, których fani już mogą szykować się do powrotu, jest "Magazyn Ekspresu Reporterów". Co ciekawe, miałoby to też oznaczać, że na Woronicza po kilku latach przerwy ponownie zagości Michał Olszański.
Nie musieliśmy długo czekać na reakcję polskiego prezentera na ostatnie medialne doniesienia. W rozmowie z Plejadą Michał Olszański potwierdził, że trwają zaawansowane rozmowy na temat reaktywacji "Magazynu Ekspresu Reporterów". Jeszcze nie wszystko jest jasne, ale dziennikarz postanowił uchylić rąbka tajemnicy:
"Rozmawiałem na razie ze Sławomirem Zielińskim, który mnie zapytał, czy byłbym skłonny wrócić do "Magazynu Ekspresu Reporterów". Ten program w ogóle został zdjęty z anteny, został zniszczony. Teraz jest wola, żeby go przywrócić. Jeśli ten program zostanie przywrócony, to ja na początku zdecydowanie widzę siebie w roli prowadzącego" - potwierdził Olszański.
Jak się okazuje, dobre chęci to nie wszystko. Najpierw w TVP musi się bowiem znaleźć osoba odpowiedzialna za podjęcie decyzji w sprawie przywrócenia kultowego show. A na to przyjdzie jeszcze trochę poczekać. "Czekam na rozwój wypadków, bo jeszcze nie ma formalnie osoby, która odpowiadałaby za redakcję reportażu" - przyznaje bez ogródek Michał Olszański.
W zasadzie całkowicie zamknięty jest natomiast powrót prezentera do innych formatów telewizyjnych tworzonych dla TVP. Przez lata Olszański tworzył duet współprowadzących programu "Pytanie na śniadanie" wraz z Anną Popek. Dziś nie ma jednak z jego strony zainteresowania na to, by znów wkroczyć na tę ścieżkę. W samym TVP musieli mieć jednak chrapkę na powrót prezentera, bo najwyraźniej sondowali wody:
"Pytano mnie też o powrót do "Pytania na śniadanie", ale niespecjalnie widzę się w tym formacie. Jeśli chodzi o "Magazyn Ekspresu Reporterów" to zdecydowanie wrócę z przyjemnością. (...) Chciałbym dokończyć przygodę z tym programem, odbudować tę markę, dać szansę reporterom, na pokazanie się w studio. Pod koniec rozszerzyliśmy formułę i reporterzy przychodzili do studia, aby opowiedzieć, jak potoczyły się losy bohaterów ich materiałów" - podsumował Michał Olszański.
Zobacz też:
