Opozda dostała pracę marzeń na Bali. Zarabia samą swoją obecnością
Joanna Opozda (35 l.) od niemal dwóch lat dzieli obowiązki samotnej matki z zarabianiem na życie, a do niedawna także pracami remontowymi w nowym mieszkaniu. Na szczęście, wreszcie uśmiechnęło się do niej szczęście. Na Bali znalazła pracę, o której marzy większość ludzi. Dostaje pieniądze za to, że jest…
Joanna Opozda ostatnio była zarobiona po łokcie. Odkąd została samotną mamą, musi jakoś pogodzić wychowanie synka, niespełna dwuletniego Vincenta, z pracą zawodową.
Aktorka nie kryje, że po tym, jak Antek Królikowski zakochał się w sąsiadce, musiała wrócić do pracy znacznie wcześniej niż chciała, bo w innym wypadku zostałaby z dzieckiem bez środków do życia.
Przez minione miesiące musiała jeszcze znajdować czas na nadzorowanie prac remontowych w nowym mieszkaniu, w które zainwestowała wszystkie swoje oszczędności.
Rzeczywiście, nowe gniazdko Opozdy robi wrażenie, chociaż niektórzy narzekają, że w kuchni ma za mało ponastawiane na blacie. Trochę jednak potrwa, zanim aktorka odkuje się po tej wyczerpującej finansowo inwestycji.
Na szczęście pomocną dłoń wyciągnęło do niej biuro podróży i zaangażowało Opozdę do promowania turnusów na Bali. Jak zachęcał organizator w oficjalnym komunikacie:
„Asia zabierze Was na wyprawę na Bali, aby pokazać Wam najpiękniejsze miejsca na tej wyspie!"
Koszt 11-dniowego pobyt na indonezyjskiej wyspie został oszacowany na 1790 dolarów za osobę. Wprawdzie dolar w ostatnich dniach spadł poniżej poziomu 4 złotych, jednak w czasie, gdy biuro prowadziło sprzedaż, za wycieczkę z Opozdą na Bali trzeba było zapłacić około 7.400 – 7.500 złotych za osobę.
I to bez kosztów przelotu, ani wycieczek z przewodnikiem na miejscu!
Uczestnicy mają wprawdzie zapewniony transport z lotniska w Denpasar do hotelu i z powrotem, ale bilety lotnicze muszą sobie załatwić we własnym zakresie. To oznacza dodatkowy wydatek rzędu 5-7 tys. złotych za osobę.
Na razie wydaje się, że jedyną wygraną w tym biznesie jest sama Joanna, która nie dojść, że spędza wakacje na rajskiej wyspie na koszt organizatora, to jeszcze dostaje pieniądze za samo to, że jest i opromienia uczestników wycieczki swoją obecnością.
To rzeczywiście brzmi, jak praca marzeń. Do tej pory ta możliwość zarobkowania wydawała się zarezerwowana dla misia na Krupówkach i Lecha Wałęsy na francuskich statkach wycieczkowych, zawijających do trójmiejskiego portu. No ale on chociaż zdobył Nagrodę Nobla...
Zobacz też:
Joanna Opozda i Antek Królikowski w końcu się dogadali? Aktorka stawia sprawę jasno
Ojciec Joanny Opozdy przerywa milczenie. Chce odebrać córce mieszkanie warte majątek
Joanna Opozda pokazała zdjęcia z tropikalnych wakacji. Nie obyło się bez żartów fanów