Opozda i Królikowski wracają do domu. Miny nietęgie. Aktorka: Właśnie wyszłam ze szpitala
Joanna Opozda (33 l.) i Antek Królikowski (32 l.) sfotografowani zostali pod swoim domem. Aktorka w mediach społecznościowych zdradziła, że właśnie "ledwo żywa wyszła ze szpitala".
Po hucznym ślubie, który odbył się 7 sierpnia z udziałem wielu celebrytów, para miała jechać w podróż poślubną na Madagaskar, gdzie rodzice aktorki kupili i wyremontowali kompleks wypoczynkowy.
Nieruchomość znajduje się w pobliżu pięknego parku oraz w odległości 100 metrów od plaży.
Opozda w mediach społecznościowych chwaliła się walizką znanej marki i bawełnianą opaską na oczy.
"Tak się składa, że rodzice Joanny Opozdy kupili na wyspie kompleks hotelowy, który ruszył na początku sierpnia. Przyszli małżonkowie zaplanowali tam miesiąc miodowy" - donosił tygodnik "Życie na Gorąco".
Teraz paparazzi spotkali parę na mieście, jak odbierała od kuriera jedzenie, a następnie wróciła do swojego domu.
Na zdjęciach widać, jak młodzi małżonkowie rozpakowują samochód i wyciągają swoje graty. Miny mają nietęgie.
Plany poślubne pokrzyżowała nowożeńcom choroba. Na Instagramie aktorka zdradziła, że... wyszła właśnie ze szpitala.
Dalej narzeka na fotoreporterów, którzy ponoć śledzą ich na każdym kroku, a nawet "wkradli się na ich prywatne wesele".
Więcej o newsów gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie.