Reklama
Reklama

Opozda może ponieść poważne konsekwencje. Nagły zwrot akcji w sprawie Królikowskiego

Joanna Opozda i Antoni Królikowski mają za sobą pierwszą sądową batalię. Para rozstrzygnęła w obliczu prawa sprawy związane z podziałem majątku. Wówczas niezadowolona Joanna Opozda postanowiła oskarżyć byłego męża o składanie fałszywych zeznań pod przysięgą. Sąd umorzył sprawę, ale to nie koniec. Teraz byłej ukochanej Królikowskiego grożą poważne konsekwencje…

Opozda oskarżyła Królikowskiego o kłamstwa przed sądem. Sprawę umorzono

Joanna Opozda i Antoni Królikowski powoli układają swoje życie na nowo. Para stara się również wyprostować kwestie prawne, by móc więcej nie oglądać się za siebie. Niedawno spotkali się w sądzie, by dokonać rozdzielności majątkowej.

Wówczas przebieg rozprawy, a dokładnie zeznania byłego partnera, nie spodobały się Joannie Opoździe, która postanowiła zawiadomić sąd o oszustwie.

Reklama

"Pełnomocnicy jeszcze małżonki pana Antoniego Królikowskiego, pani Joanny Opozdy, złożyli zawiadomienie do prokuratury, że mój klient podczas rozprawy o dokonanie rozdzielności majątkowej małżeńskiej rzekomo składał fałszywe zeznania. Prokuratura wszczęła postępowanie i skierowała do sądu akt oskarżenia" - ujawnił w rozmowie z "Super Expressem" radca prawny Paweł Mamczarek, reprezentujący Królikowskiego.

Jak się okazuje, sprawa przeciwko aktorowi została umorzona. Sąd stwierdził wówczas, że nie doszło do sugerowanych nieprawidłowości.

"Sąd stwierdził, że nie doszło do przestępstwa czyli, mówiąc wprost, nie było żadnych fałszywych zeznań" - tłumaczył później prawnik.

Królikowski i afera wokół alimentów

Antoni Królikowski w jednym ze swoich oświadczeń, dotyczących alimentów na syna, przyznał, że płaci odpowiednie kwoty zarówno na dziecko, jak i na jego matkę oraz niedoszłą teściową, czyli mamę Joanny Opozdy, która również zajmuje się ich dzieckiem. Aktor ujawnił, że zabezpieczenie finansowe, które oferuje byłej żonie wynosi 10 tys. miesięcznie.

Jak przyznał, nie ma kłopotu z łożeniem na syna i teściową, lecz chciałby zmniejszyć wartość środków przekazywanych na rzecz byłej żony, ponieważ jego zdaniem Joanna jest w stanie sama się utrzymać, biorąc pod uwagę fakt, że obecnie sama ma większe przychody niż on.

Publiczne oświadczenie Antka rozwścieczyło aktorkę, która nie omieszkała wytknąć mu kłamstwa w publicznym wpisie.

"Ale skoro Antoni K. pod PRZYSIĘGĄ potrafi okłamywać Wysoki Sąd, to tym bardziej potrafi okłamywać Was... Co właśnie udowodnił swoim kolejnym DENNYM oświadczeniem" - napisała na Instagramie.

Radca prawny Królikowskiego ocenia zachowanie Opozdy. Ostrzega prze konsekwencjami

Radca prawny Antoniego Królikowskiego ocenił zaskakujące postępowanie aktorki, która nie zdołała powstrzymać się od ostrego komentarza nawet wobec trwających postępowań sądowych związanych z aktorem.

"Nie, nie może. To jest naruszenie dóbr osobistych. Z punktu widzenia prawnego tego rodzaju zarzut można postawić publicznie, gdyby ktoś został skazany za składanie fałszywych zeznań" - stwierdził radca prawny w rozmowie z "Super Expressem".

Emocjonalne wyznanie Opozdy może się okazać tragiczne w skutkach. Za podobne oświadczenia grożą poważne konsekwencje.  

"Gdyby pan Antoni chciał, mógłby skierować wobec niej prywatny akt oskarżenia o zniesławienie. Na drodze cywilnej mógłby też dochodzić zadośćuczynienia za naruszone dobra osobiste" - dodał specjalista.

Zobacz też:

Opozda wywołała wielkie poruszenie w Paryżu. Pilnie interweniowała ochrona

Opozda wyjechała do Paryża. Niebywałe, z kim się tam spotkała

Opozda była o krok od ślubu ze znanym sportowcem. Zerwała z nim w tajemniczych okolicznościach

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Opozda | Antoni Królikowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy