Reklama
Reklama

Opozda opowiada o załamaniu nerwowym. Wszystko przez oszustów

Joanna Opozda doświadczyła przykrości przy okazji pracy nad remontem. Gwiazda wyznała, że fachowcy pomagający jej we wykończeniu wymarzonego domu niegrzecznie ją potraktowali. Aktorka została bowiem oszukana!

Opozda została oszukana. Przeżyła załamanie

Joanna Opozda chętnie udziela się na Instagramie, gdzie podtrzymuje kontakt ze swoimi fanami, często zwracając się zwłaszcza do kobiet, które aktywnie wspiera. Jako samotna matka stara się radzić sobie w pracy i łączyć zawodowe obowiązki z opieką nad synkiem Vincentem. Trzeba przyznać, że całkiem nieźle jej to wychodzi. Jakby tego było mało, aktorka podjęła się remontu wymarzonego domu, w którym chce zamieszkać razem z synem. Niestety, to zadanie nie należy do łatwych i nastręcza gwieździe wielu zmartwień. Okazuje się, że Opozda musi użerać się z fachowcami, którzy lubią oszukiwać naiwne kobiety.

Reklama

Celebrytka postanowiła podzielić się w sieci swoją historią, by przestrzec inne kobiety przed podobnymi zagrożeniami.  

"Dzisiaj przeżyłam załamanie nerwowe, jak będę miała chwilę, to wam opowiem. Jak będziecie szły na spotkanie z fachowcem, który ma remontować wasz dom, który chcecie wykończyć same, to koniecznie, ale to koniecznie weźcie ze sobą jakiegoś kolegę i udawajcie, że to jest wasz partner, bo kobiety bardzo często są oszukiwane. Bo my się nie znamy na rzeczy. Dzisiaj zdałam sobie z tego sprawę i płakałam kilka godzin, więc nie polecam" - podsumowała aktorka.

Następnego dnia Joanna Opozda zdążyła już wydobrzeć i przyznała publicznie, że czuje się lepiej. Nie rozwinęła jednak tego tematu. Trzymamy więc kciuki za to, że podobne ekscesy z robotnikami nie przydarzą jej się w przyszłości.

Opozda myśli o kolejnym związku? Jest jasna deklaracja

Po głośnym rozstaniu z Antonim Królikowskim, wiele osób zachodzi w głowę, czy Joanna Opozda wciąż jest singielką. Parę tygodni temu w sieci pojawiły się pogłoski sugerujące, że gwiazda spotyka się poczytnym pisarzem kryminałów - Remigiuszem Mrozem. Na ten moment jednak żadne z zainteresowanych nie potwierdziło tych pogłosek.
W niedawnym wywiadzie gwiazda postanowiła wyjaśnić tę sprawę raz na zawsze. Wygląda na to, że romantyczne uniesienia nie leżą w sferze jej priorytetów. Jej serce w całości posiada jej syn.

"Jest zajęte przez mojego syna. Na tę chwilę nie mam czasu żadne randki. Nie, naprawdę, jestem tak skupiona na rodzicielstwie. Wykańczam dom, jestem skupiona na pracy, mam masę spraw niekoniecznie przyjemnych, bo różne to są rzeczy, z którymi się mierzę na co dzień. Więc nie mam czasu nawet na to, żeby sobie randkować" - przyznała w rozmowie z sewisem 34-letnia artystka.

Zobacz też:

Joanna Opozda z zaskakującym wyznaniem na temat randkowania. Odpowiedziała na krążące plotki

Joanna Opozda wykończona. I to wcale nie przez Królikowskiego. Oto co wyznała

Królikowski stracił na medialnych aferach. Czy to zaważy na jego kontakcie z dzieckiem?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Opozda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama