Oprah Winfrey była bita i wykorzystywana seksualnie. Dziś jest ikoną dziennikarstwa!

Oprah Winfrey od wielu lat jest ulubienicą Ameryki. Nie ma chyba gwiazdy, która na przestrzeni lat nie pojawiła się w jej programie. To właśnie Winfrey postanowili zwierzyć się również Meghan i Harry, którzy udzielili jej szczerego wywiadu.

Oprah nigdy nie bała się głośno wyrażać swojego zdania. Już w latach 90. wypowiadała się o księżach molestujących nieletnich i stanowczo potępiała ich działania.

"Nie ukrywam swoich poglądów i staram się być sobą. A poza tym moi rozmówcy wiedzą, że ich nie oceniam, jestem szczera, wiem, co to ból i nieszczęście. Swoje w końcu przeżyłam, nikt nie chciałby mieć takiego dzieciństwa jak ja" - wspominała w swoim programie.

Winfrey w drodze na sam szczyt była sama, a swoje globalne imperium zbudowała ciężką pracą. 

Dzieciństwo Oprah było traumatyczne

Gwiazda była owocem wpadki dwójki nastolatków. Wychowywała ją babcia, jednak jej metody wychowawcze dalekie było od tych poprawnych. Kobieta biła ją, a mała Oprah musiała pracować aż do kresu wytrzymałości.

Była poniżana i gwałcona. W jednym ze swoich programów zwierzyła się, że miała tylko dziewięć lat, gdy zgwałcił ją kuzyn, a później regularnie wykorzystywali ją pozostali członkowie rodziny.

Gdy miała 14 lat, zaszła w ciążę z wujem. Synek zmarł kilka tygodni po porodzie, a Winfrey nie mogła poradzić sobie z emocjonalnym bólem. Uratował ją ojciec, do którego odesłała ją matka.

"Byłam zerem i tak się czułam, ból zagłuszałam narkotykami i alkoholem. Nie wiem, co by ze mną było, gdyby nie wziął mnie do siebie ojciec" - mówiła w programie. To właśnie on zapewnił jej dobre wykształcenie, którego zwieńczeniem było ukończenie Uniwersytetu Stanowego Tennessee.

Jej kariera dopiero nabierała rozpędu

Została najmłodszą prezenterką programu informacyjnego w lokalnej telewizji w Nashville, była tym samym pierwszą czarnoskórą prezenterką, która piastowała tę posadę. W 1976 roku prowadziła już wieczorny program informacyjny w telewizji w Baltimore, a jej pierwszy talk-show miał premierę w 1978 roku.

W 1984 roku rozpoczęła prowadzenie "AM Chicago", który po gigantycznym sukcesie został przemianowany dwa lata później na "The Oprah Winfrey Show". Legendarny talk-show nie schodził z anteny przez 25 lat!

Gwiazdy kochały zwierzać się Oprah. To właśnie w jej programie Tom Cruise wyznał miłość Katie Holmes, Ellen DeGeneres ogłosiła, że jest homoseksualna, a Lance Armstrong po praz pierwszy przyznał się do stosowania dopingu. Wielu Amerykanów sądziło nawet, że to dzięki niej Barack Obama został prezydentem.

Dziś majątek Winfrey szacowany jest na 2,7 mld dolarów. W 2018 roku trafiła na listę 500 najbogatszych ludzi na świecie. W tym samym roku została też nagrodzona Złotym Globem za całokształt twórczości.

Wygląda więc na to, że po tylu latach, jej gwiazda wciąż nie blaknie. Czy Oprah Winfrey faktycznie jest taką legendą, a może to wszystko kłamstwo?

Perfekcyjny obraz kobiety sukcesu zburzyła Kitty Kelley, która kilka lat poświęciła na spisanie prawdziwej - jak sądzi - biografii Oprah. Okazuje się, że "królowa dziennikarstwa" nie jest taka idealna...

Jedną z teorii Kelley było to, że Oprah tak naprawdę jest lesbijką i tworzy wieloletni związek ze swoją przyjaciółką Gayle King. Biografka stwierdziła nawet, że Winfrey płaci byłym partnerkom za milczenie.

To wszystko kłamstwo

Kelley idzie jeszcze dalej w swoich śmiałych tezach. Autorka książki zarzuciła Winfrey, że ta kłamała w sprawie swojego dzieciństwa. Gwiazda miała dorastać w biednym domu, ale o wykorzystywaniu seksualnym nie było mowy.

Sąsiedzi i członkowie rodziny Oprah twierdzili, że celowo opowiada kłamstwa, by jeszcze lepiej sprzedać się w mediach.

Jaka jest więc prawda? Czy stawiana na piedestale Oprah Winfrey, faktycznie zasługuje na to miejsce?