Orlen odpowiada Klaudii El Dursi po aferze z dystrybutorem. Mają dla niej cenne rady
Klaudia El Dursi (34 l.) podzieliła się ostatnio relacją z nieudanej próby tankowania na stacji benzynowej Orlen. Jak ujawniła, chociaż z dystrybutora zniknęła karteczka z informacją o awarii, i tak okazał się bezużyteczny.
Klaudia El Dursi, celebrytka wypromowana w programie „Top Model”, a obecnie prowadząca emitowanego w TVN reality show „Hotel Paradise” zamieściła na Instastory relację z niedawnej wizyty na stacji paliw Orlen.
Jak wyznała, chciała wykorzystać chwilę bezczynności przy dystrybutorze, by przygotować nagranie dla fanów, jednak coś odwróciło jej uwagę:
"Plan był taki, że chciałam nagrać krótki filmik, jak stoję na stacji, bo to pierwsza wolna chwila podczas całego mojego zwariowanego dnia. (…) Po tym, jak już grzecznie postałam, zorientowałam się, że paliwo w ogóle nie leci”.
Na zdjęciach zamieszczonych przez Klaudię wynika, że z dystrybutorów zniknęły kartki z informacją o awarii, które jeszcze 2 tygodnie temu budziły tyle emocji. Jednak, jak twierdzi celebrytka, dystrybutor i tak nie spełnił pokładanych w nim nadziei.
Jak relacjonuje gwiazda TVN-u, myląc, jak wszyscy ostatnio, „tak że” z „także”, pracownik stacji poinformował, że transakcja zakupu paliwa nie może dojść do skutku, chociaż paliwa na stacji jest pod dostatkiem, a dystrybutory działają bez zarzutu:
"Na to przyszedł pan z obsługi. Powiedział, że nie może nam, niestety sprzedać paliwa. Paliwo jest, niby awaria, ale wszystko działa, no, dostał taką informację, on by chciał, ale wiadomo. Także tak”.
Rozmowę z pracownikiem stacji słychać na nagraniu El Dursi na Instastory. Jak tłumaczył mężczyzna:
"Ja bym chciał państwa skasować, ale nie mogę. Ogólnie paliwo jest".
Klaudia postanowiła doprecyzować:
"Ale nie możecie go sprzedawać?"
Na to pytanie uzyskała potwierdzenie ze strony pracownika obsługi.
Do nagrania El Dursi postanowił odnieść się Orlen. Chociaż, jak sama Klaudia wyznała na Instastory, uzyskała już od pracownika stacji zapewnienie że paliwa nie brakuje, a dystrybutory działają bez zarzutu, biuro prasowe firmy i tak postanowiło obnażyć nieścisłości w jej relacji. Na X (dawnym Twitterze) pojawił się wpis o treści:
"Podpowiadamy, by następnym razem skrócić nagranie. Przypadkowo uwieczniła Pani, że w dystrybutorze obok nie tylko są wszystkie paliwa, ale nawet jeden z naszych Klientów tankuje".
Nie wszyscy uwierzyli, że z drugiego dystrybutora paliwo poleciało. Na podstawie zdjęć trudno to ustalić.
Zobacz też:
Przykra historia Klaudi El Dursi. Ledwie zajechała na stację, a tu taka heca…
Klaudia El Dursi i jej prywatne życie. Co wiemy o prowadzącej "Hotel Paradise"?