Oscary 2022: Organizatorzy gali przypomnieli sobie o wojnie w Ukrainie po półtorej godziny? Przemilczano temat?
Oscary 2022 już za nami. Podczas tegorocznej gali wspomniano również Ukrainę, która obecnie zmaga się z wojną. Delikatny gest był jednak minimum wsparcia?
Organizatorzy tegorocznej gali zdecydowali się na wyświetlenie, w trakcie transmisji z wydarzenia, planszy z informacją odwołującą się do dramatycznej sytuacji Ukrainy. Przygotowano apel dotyczący niesieniu pomocy ofiarom rosyjskiej agresji wzbogacony o kod QR, przekierowujący do zbiórki pomocowej. Cała prezentacja trwała minutę, która miała symbolizować "chwilę ciszy". Niestety, uwagę zwrócił fakt, że wspomniany gest miał miejsce ponad półtorej godziny po rozpoczęciu wydarzenia.
Na tym jednak nie poprzestano. Podkreślono również, że film daje możliwość "wyrażania człowieczeństwa w czasach konfliktu".
W sieci zaroiło się już od komentarzy krytykujących podejście organizatorów do walk zbrojnych w niepodległej Ukrainie. Zarzuca się im, że zrobili zbyt mało, zbyli temat.