Ostatnia salsa Vondráčkovej
60-letnia Helena Vondráčková zakończyła swoją rywalizację w "Tańcu z gwiazdami". Widzowie nie chcieli już podziwiać czeskiej piosenkarki.
Gwiazda pochodząca z Pragi otrzymała najmniejszą ilość SMS-ów. Także jurorzy nie byli dla niej zbyt łaskawi - przyznali tylko 30 punktów.
"Dla mnie w tej salsie było za mało salsy. Była za delikatna, taka wczasowa" - skrytykowała Pavlović.
"Chciałabym podziękować wszystkim, którzy nam przesyłali głosy. Czuliśmy się tu pięknie, przyjemnie. Myślę, że zrobiliśmy co tylko mogliśmy" - pożegnała się wokalistka.
"Spotkamy się na pewno w Sopocie albo gdzieś na koncercie. Przestanę tańczyć, ale zacznę śpiewać" - dodała.
Udział Heleny Vondráčkovej w polskiej edycji "Tańca..." był o odcinek krótszy, niż w czeskiej wersji. Wówczas odpadła w 6. odcinku programu.
Najwięcej punktów (łącznie od widzów i jurorów) zdobył Mateusz Damięcki wraz z partnerką Ewą Szabatin. Zatańczyli do romantycznego walca "Still loving you" Klausa Meine'a.
"Walca wiedeńskiego nie było, dopóki nie pojawił się na parkiecie pan Damięcki" - radował się Piotr Galinski.
Nieco więcej SMS-ów od widzów powędrowało do Rafała Bryndala. "Jesteś czarujący, zabawny. Brakowałoby mi cię w tym programie" - przyznała Ivona Pavlović.