Reklama
Reklama

Ostatnie słowa Zbigniewa Wodeckiego. Natalia Kukulska wyznała, co powiedział

Jakiś czas temu Natalia Kukulska podzieliła się wyjątkowo poruszającym wspomnieniem związanym ze Zbigniewem Wodeckim. Opowiedziała, jak wyglądało ich ostatnie spotkanie i co powiedział muzyk.

Zbigniew Wodecki zmarł nagle, ale jego utwory i niepowtarzalny głos zostaną z nami na zawsze. Wielu artystów dzieliło się wspomnieniami związanymi z muzykiem. W końcu głos zabrała Natalia Kukulska, której rodzina była z nim w bliskich stosunkach.

Kukulscy byli mocno związani z Wodeckim

Anna Jantar poznała go w latach 70. Bardzo się polubili i podobno planowali nawet nagrać wspólnie piosenkę. Mąż wokalistki, Jarosław skomponował dla Wodeckiego utwór "Wieczór już", natomiast Natalia wyjawiła, że zagrała z nim w spektaklu "Królewna Śnieżka". Dostała tytułową rolę, a muzyk był królewiczem.

Reklama

Wokalistka miło wspomina Wodeckiego. Wyjawiła, że jego twórczość jest jej bardzo bliska.

Kukulska opowiedziała o ich ostatnim spotkaniu, które zaznacza, że było przypadkowe i prywatne. Wpadli na siebie pod sklepem, gdy robiła zakupy. Była niedługo po urodzeniu swojej córki Laury, która czekała na nią w aucie razem z nianią. Wodecki bardzo chciał zobaczyć maleństwo. Podszedł do niej i powiedział:

Kukulska nie kryje wzruszenia, gdy wspomina ten czas. Niestety kilka miesięcy po tym spotkaniu muzyk zmarł.

***

 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Natalia Kukulska | Zbigniew Wodecki | Sabrina Carpenter | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy