Fundacja AKEDA, zaniepokojona zamieszaniem wokół nowej wersji piosenki „Makumba” i teledysku, zamieszczonego na YouTube, zwróciła się do nas z prośbą o zamieszczenie oficjalnego stanowiska Fundacji w sprawie pomocy dzieciom z African Music School. Wobec licznych głosów krytyki wobec nowej wersji „Makumby” istnieje uzasadniona obawa, że w tym wszystkim zagubi się główny przekaz, którym jest pomoc dzieciom w ogarniętym rebelią kraju.
Dwa dni temu zespół Big Cyc zamieścił na YouTube teledysk do nowej wersji przeboju sprzed ćwierć wieku „Makumba”. Jest to element akcji charytatywnej, w którą zaangażowali się muzycy. We współpracy z Fundacją AKEDA zbierają pieniądze na pomoc uzdolnionym muzycznie dzieciom z African Music School w Republice Środkowej Afryki.
Tekst nowej „Makumby” oraz teledysk, nakręcony w Afryce, z udziałem podopiecznych African Music School wywołał ogromne kontrowersje. W komentarzach pojawiają się mocne słowa na temat utrwalania neokolonialnych stereotypów, a nawet oskarżenia o rasizm.
Reklama
Głos w sprawie zabrali twórcy popularnego bloga Globstory, zarzucając muzykom, że szlachetny przekaz przedstawili w niefortunny sposób, szkodząc mu w ten sposób. Zaniepokojeni zamieszaniem przedstawiciele Fundacji AKEDA zwrócili się do nas z prośbą o zamieszczenie oficjalnego wyjaśnienia, o co w tym wszystkim naprawdę chodzi. Przypominają o trudnej sytuacji, panującej w Republice Środkowej Afryki:
Jak zapewnia przedstawiciel Fundacji AKEDA, dzieciom z African Music School spodobała się skoczna melodia „Makumby”, do tego stopnia, że same chciały nagrać jej nową wersję:
Po zamieszaniu, jakie wywołała publikacja nowej wersji „Makumby” w internecie, pojawiła się obawa, że w zarzutach o neokolonializm i rasizm zagubi się najważniejszy przekaz: