Reklama
Reklama

"Oszust z Tindera". Simon Leviev marzy o karierze w Hollywood

Simon Leviev, bohater dokumentu "Oszust z Tindera", chce zarabiać na swojej popularności i robić karierę w Hollywood. Liczy, że powstanie o nim książka, wystąpi w show randkowym i poprowadzi podcast.

"Oszust z Tindera" chce do Hollywood

Według najnowszych informacji słynny oszust matrymonialny, o którym w ostatnim czasie głośno za sprawą dokumentu Netflixa, chce przebić się do Hollywood ze swoimi projektami. Miał już nawet podpisać kontrakt z menedżerem w tej sprawie.

Jak donosi portal TMZ, Simon Leviev ma w planach wydanie książki, występ w randkowym show, w którym kobiety będą walczyć o jego uwagę, oraz poprowadzenie własnego podcastu randkowego, gdzie podzieli się sposobami na podryw. Jego menadżerką została Gina Rodriguez.

Reklama

Mężczyzna twierdzi, że został pomówiony przez Netflixa i będzie domagał się zadośćuczynienia.

Oszust został zablokowany już na aplikacji randkowej, na której naciągał kobiety na pieniądze.

Kim jest Simon Leviev - słynny "oszust z Tindera"?

Simon Leviev naprawdę nazywa się Shimon Hayut i jest Izraelczykiem. Na Tinderze podawał się za syna miliardera Leva Levieva - "króla diamentów". Rozkochiwał w sobie kobiety, po czym wyłudzał od nich ogromne sumy pieniędzy za pomocą schematu Ponziego. Panie często przekazywały mu swoje oszczędności, zaciągały kredyty. Pierwszą kobietę Hayut oszukał 12 lat temu. Była to jego przyjaciółka Courtney Simmons Miller, z którą pracował w galerii handlowej.

Autorzy filmu szacują, że mężczyzna wyłudził od swych ofiar na całym świecie 10 mln dol. Nie został skazany za oszustwa na Tinderze. W 2012 roku został oskarżony przez izraelski sąd o kradzież i fałszowanie czeków, a także o pozostawienie bez opieki pięciolatka, którym się opiekował. W 2015 roku został aresztowany w Finlandii i skazany na trzy lata więzienia za oszukanie kilku kobiet. Po wcześniejszym odbyciu kary wrócił do Izraela, gdzie w 2017 r. został ponownie skazany. Jednak - według "The Times of Israel" - przyjął inną tożsamość, zmieniając swoje nazwisko na Simon Leviev i ponownie uciekł z kraju.

W 2019 roku został aresztowany przez  Interpol w Grecji za korzystanie z fałszywego paszportu. W tym samym roku został skazany na 15 miesięcy więzienia w Izraelu, ale został zwolniony pięć miesięcy później w wyniku pandemii koronawirusa. W 2020 roku podszywał się pod pracownika służby zdrowia, aby wcześniej otrzymać szczepionkę na covid. Poszukiwany jest przez policję w Norwegii, Szwecji i Wielkiej Brytanii.

Zobacz też:

"Oszust z Tindera" zaliczył wpadkę

Pracownicy domu opieki donoszą, w jakim stanie jest Połomski

Nowy sposób na wyczyszczenie konta! "Na booking"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Oszust z Tindera
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy