Oto dlaczego naprawdę Doda przerwała wywiad z Wojewódzkim!
Doda (38 l.) została niedawno zaproszona do udzielenia wywiadu w podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego. Niestety, po kilkunastu minutach w pośpiechu opuściła studio. Wszystko przez pytania Kuby, które zaczął jej zadawać. Wiemy, czego miała dotyczyć ich rozmowa.
Doda to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich wokalistek. Gwiazda od lat obecna jest w show-biznesie, w którym doskonale sobie radzi. Obecnie możemy ją oglądać na antenie Polsatu w programie "Doda - 12 kroków do miłości".
21 października 2022 roku odbyła się premiera jej ósmej płyty. Rabczewska tego dnia miała udzielić wywiadu w podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego.
Jak się jednak okazuje, po 20 minutach rozmowy wyszła z nagrania i zabroniła udostępniać w mediach przygotowanego materiału. Nasz informator zdradza kulisy tej sytuacji.
21 października 2022 roku Doda o 20:00 miała rozmawiać z Kubą Wojewódzkim oraz Piotrem Kędzierskim o swoim najnowszym albumie "Aquaria". Ostatecznie jednak rozmowa nie ukazała się. Jakie są kulisy tej sytuacji i dlaczego Doda przerwała wywiad?
Według naszego informatora gwieździe zostało zadanych kilka pytań o Agnieszkę Szulim oraz o sprawy, które miały miejsce ponad 15 lat temu. To sprawiło, że artystka podziękowała za poświęcony jej czas i opuściła studio nagrań.
"Produkcja podcastu od bardzo dawna dobijała się do Dody o ten wywiad. Bardzo im zależało, bo wiedzieli, że być może będą mieli najlepszą słuchalność. Po pierwszym pytaniu dotyczącym Agnieszki Szulim, programu obrażającego rodziców Dody oraz plotki o bójkę z nią, Doda zrozumiała, że została zwabiona pod pretekstem premiery płyty tak naprawdę w innym celu, więc po prostu podziękowała i wyszła. Wywiad nie miał nic wspólnego z twórczością Dody czy trudnymi pytaniami, na które nie odpowiedziała w przeszłości" - wyznał nam nasz informator.
Widać, że to już jest zupełnie inna osoba, która nie będzie walczyć z dziennikarzem, promować się na skandalach sprzed 15 lat czy tworzyć złej energii wokół siebie" - wyjaśnił.
Warto dodać, że artystka oraz jej management nie skomentowali sytuacji, która zaszła między nią a Wojewódzkim. Sama Doda jest bardzo zadowolona z płyty. Nie ma się czemu dziwić - już pokryła się złotem.
W wyniku przerwania nagrania prowadzący podcast, Wojewódzki oraz Kędzierski postanowili wydać krótkie oświadczenie. Okazuje się, że Wojewódzki nie ma sobie nic do zarzucenia. Wręcz przeciwnie uważa, że jego pytania były jak najbardziej na miejscu.
"Czy ja zadawałem napastliwe pytania? To nie miał być wieczór panieński ani spotkanie szefów fanklubu, tylko spotkanie z dziennikarzami. Ja miałem od wielu lat taki problem, że moje pytania powodują dyskomfort, bo są dociekliwe" - powiedział na początku Wojewódzki.
Okazuje się, że wszyscy chętni mogą zobaczyć i porozmawiać o nowej płycie z artystką podczas wydarzenia promującego nowy album "Aquaria". Najbliższe odbędzie się w Warszawie w Złotych Tarasach 25.10.22 roku o godzinie 18:00. Artystka będzie na nim podpisywać płyty.
Zobacz też:
Doda zamarła, kiedy usłyszała te rewelacje. Potem nie mogła powstrzymać łez
Doda promuje swoją nową płytę! Wyzywająco ubrała się na premierę
Doda jest zakochana? Fani już wiedzą, kim może być ten mężczyzna