Oto dom Żebrowskiego
Zawsze marzył o własnym domu. Wybudował go i teraz w każdej wolnej chwili jeździ w okolice Zakopanego. Nieustannie też gości swoich przyjaciół, ktorzy czują się u niego jak u siebie w domu.
Kilka lat temu zaskoczył wszystkich, gdy porzucił rodzinną Warszawę i zamieszkał w Brzegach koło Zakopanego. Michał Żebrowski (39 l.) wybudował tam góralską chatę.
- Dla mnie to takie miejsce, gdzie czuję się jak zwierzę, które może ułożyć się w przytulnej budzie i wie, że to jest tylko jego buda - opowiada w jednym z wywiadów.
O swojej szczerej miłości do gór szybko przekonał górali, zwykle dość nieufnych wobec ceprów. Mieszka tu ponad trzy lata, a traktują go już jak swego.
- On uczciwie kupił ziemię na Ryniasie, zbudował dom, zatrudniał miejscowych, sam fizycznie pracował, na wesele też zaprosił sąsiadów i dalej świetnie z nami żyje.
- To już swój chłop - mówi tygodnikowi "Świat&Ludzie" jeden z sąsiadów aktora. Z okien domu roztacza się wspaniała panorama Tatr, obok cicho szumi Białka, graniczna rzeka między Polską i Słowacją. To miejsce naprawdę ma magnetyczną moc.
W gościnnych progach domu aktora i jego żony Aleksandry często zjawiają się ważni przybysze z Warszawy, którzy przyjeżdżają tu odpocząć, a czasem szukać natchnienia i inspiracji. Góralska willa jest więc nie tylko jego oazą, ale staje się też coraz bardziej modnym miejscem letniskowym, gdzie zbiera się artystyczna Warszawa.
Często jest tu widywana Magdalena Zawadzka (67 l.) i inni wybitni artyści. Zachwycają się tym, co widzą: naturą i góralską tradycją. Nie chcą stąd wyjeżdżać... - Coraz częściej też pytają, czy jest jeszcze ziemia do kupienia - mówi jeden z mieszkańców wioski. Tylko czy po to aktor uciekał ze stolicy, by za płotem mieć "małą Warszawę"?
IW
(nr 24)