Reklama
Reklama

Otylia chce pracować w telewizji

Otylia Jędrzejczak (23 l.) wraca na salony. Coraz częściej pojawia się na stołecznych imprezach, udziela wywiadów i opowiada o planach na przyszłość. Wie, że karierę sportową będzie musiała kiedyś zakończyć.

Zapytana przez "Życie na gorąco", co zamierza robić, gdy przestanie pływać, przyznaje, że marzy jej się kariera w telewizji:

"Chciałabym pracować w jakichś wiadomościach sportowych. To mnie kręci. Chociaż pomysły na życie zmieniają mi się z godziny na godzinę. Chcę robić coś, co da mi alternatywę, gdy skończę pływać".

Na razie Otylia kończy pisać pracę magisterską i zastanawia się, czy nie podjąć studiów doktoranckich. Przyznaje też, że brakuje jej miłości:

"Marzę o kimś, kto będzie szedł ze mną przez życie. Niestety, ciągle nie mam nikogo".

Reklama

Teraz jednak powinna skupić się raczej na swojej sprawie sądowej. Przypomnijmy - złożyła odwołanie od wyroku, który orzekł, że jest winna spowodowania wypadku z października 2005 roku, a tym samym śmierci brata. Rozprawa już 4 września.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy