Otylia Jędrzejczak pomaga sparaliżowanemu tancerzowi! "Znalazłam mu lekarza"
Otylia Jędrzejczak (31 l.) nie ukrywa, że wiadomość o wypadku tancerza, z którym występowała w "Tańcu z gwiazdami", poruszyła ją. Pływaczka postanowiła więc pomóc i zapewnić mu jak najlepszą opiekę.
"Kochani, mój partner, z którym tańczyłam w 'Tańcu z gwiazdami', uległ wypadkowi. Jedna chwila, a wiele zmienia. Każde wsparcie jest potrzebne. Walcz Sławek!" - napisała Otylia na swoim Facebooku.
Sławomir Turski (32 l.), który w 2009 r. partnerował pływaczce w show, jest sparaliżowany po niefortunnym skoku do wody i resztę życia może spędzić na wózku inwalidzkim.
Do tragedii doszło 15 sierpnia. Tancerz wraz z grupą przyjaciół przebywał nad Zalewem Czorsztyńskim. Stojąc po kolana w wodzie, wykonał nieszczęśliwy skok, uderzając głową w muliste dno.
"To nie był skok 'na główkę' z łódki, jak początkowo myśleliśmy. To było zwykłe zanurzenie się w wodzie, jakie każdy z nas robił setki razy" - opisują okoliczności wypadku znajomi tancerza, którzy zorganizowali dla niego w internecie grupę wsparcia.
Sparaliżowany mężczyzna został przetransportowany helikopterem do szpitala w Krakowie. Lekarze zdiagnozowali zwichnięcie kręgosłupa w odcinku szyjnym, a co najgorsze, także uraz rdzenia kręgowego.
Konieczna była natychmiastowa operacja. Choć się powiodła, stan Sławka jest nadal poważny. O to, by wyzdrowiał, walczy wiele osób, w tym Otylia.
"Cały czas mocno trzymam za niego kciuki. Pomagałam w znalezieniu lekarza w Bydgoszczy, gdzie właśnie zaczął rehabilitację" - mówi "Na Żywo" sportsmenka.
Dodaje, że mocno wierzy w to, iż Sławek odzyska sprawność. Tancerz czyni już pierwsze postępy w rehabilitacji. Ostatnio na Facebooku podziękował wszystkim zatroskanym o niego za wsparcie.