Otylia Jędrzejczak w końcu zdradziła imię córeczki!
Otylia Jędrzejczak (33 l.) chętnie dzieliła się radosnymi chwilami oczekiwania na dziecko, które przyszło na świat w kwietniu. Jednak pływaczka długo nie chciała zdradzić imienia, które wybrali z partnerem.
Przez cały okres ciąży Otylia była bardzo aktywna na portalach społecznościowych. Publikowała zdjęcia ciążowego brzuszka, swoich posiłków, oraz propozycje ćwiczeń dla ciężarnych.
Widać było, że bardzo cieszy się swoim stanem i jest po prostu bardzo szczęśliwa. W jednym z wywiadów Jędrzejczak zdradziła, że planowali z Pawłem tę ciążę, a malutka przyszła na świat w jednym z krakowskich szpitali.
Po porodzie podzieliła się z fanami radosną informacją, publikując urocze zdjęcie stópek dziewczynki.
Jednak nie pokazała ani twarzy córki, ani też nie zdradziła jej imienia! Internauci i dziennikarze najczęściej obstawiali trzy imiona - Julia, Bogumiła i Bogusława.
Spekulacje te miały swoje podłoże. Otylia stwierdziła, że inspiracji będzie szukała w kalendarzu i nada córeczce takie imię, jakie będzie widniało przy dniu, w którym akurat przyjdzie na świat.
Jednak sportsmenka zdecydowała się na zupełnie inny krok i wybrała imię spoza listy.
"Wybraliśmy z narzeczonym imię Marcelina" - wyznała w końcu magazynowi "Flesz", ucinając tym samym wszelkie spekulacje.
Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko powitać na świecie Marcelinkę!